Na ten nowy, 2019 rok
Moje życzenia są zawarte w pogrubionych poniżej zdaniach:
Czas przemija i nie wraca więcej. Bóg wyznaczył każdemu człowiekowi określoną ilość czasu, by spełnił zamiary Boże nad swoją duszą: okres życia ziemskiego. To jest dla każdego „czas upragniony... dzień zbawienia” (2 Kor 6, 2), w którym trzeba pracować, ochotnie współdziałając z łaską dla własnego uświęcenia. Gdy skończy się bieg tego czasu, nie będzie już innego, a czas źle użyty jest stracony na zawsze. Cechą życia ludzkiego jest ciągły ruch, ciągły bieg czasu bez nawrotu; w wieczności natomiast nie będzie zmian, wszystko tam jest stałe. Każdy człowiek będzie utrwalony w tym stopniu miłości, jaki osiągnął teraz, w czasie. Jeśli to będzie wysoki stopień, w tym wysokim stopniu chwały i miłości zostanie utrwalony na wieczność. Lecz jeśli ten stopień będzie niższy, przez całą wieczność człowiek nie zdobędzie wyższego. Gdy skończy się bieg czasu, nie będzie już żadnego postępu. „W czynieniu dobrze nie ustawajmy — upomina św. Paweł — gdy pora nadejdzie, będziemy zbierać plony, o ile w pracy nie ustaniemy. A zatem, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim” (Ga 6, 9–10). Każdy rok, który mija, jest wezwaniem, by korzystać z czasu obecnego, uświęcając go przez miłość. „A więc trzeba każdą chwilę przepoić największą miłością, uczynić wieczną tę chwilę, która przemija dając nam wartość miłości” (S. Karmela od Ducha Św. s. 182).
http://mateusz.pl/czytania/2018/20181231.html
Ważne uzupełnienie (z godz. 18:00):
Po pierwsze kieruję te trzy słowa, czyńmy dobrze wszystkim, przede wszystkim do siebie, bo wiem jakie to trudne.
Po drugie te trzy słowa, czyńmy dobrze wszystkim, znajduję w Szkole Nawigatorów.
I to jest piękne!
tagi: nowy rok 2019
Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 07:37 |
Komentarze:
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 12:59 |
Wszystkiego najlepszego Andrzej, zdrowia i spokoju przede wszystkim
pink-panther @Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 14:02 |
Dzięki za piękne życzenia i stosowne nauki na nowy 2019 r. Wszystkiego najlepszego, zwłaszcza pogody ducha i zdrowia życzę serdecznie. I spełnienia marzeń. Może jeszcze jakieś marzenie nie jest spełnione:)))) Pozdrowienia.
ainolatak @Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 14:46 |
Piękne życzenia noworoczne.
„...dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim”
Pomyślności zdrowia!
Maryla-Sztajer @Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 15:06 |
nie ustawajmy póki jeszcze czas...
.
Wszystkiego najlepszego
.
Andrzej-z-Gdanska @Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 18:00 |
Dziękuję wszystkim za miłe życzenia.
Ważne uzupełnienie:
Po pierwsze kieruję te trzy słowa, czyńmy dobrze wszystkim, przede wszystkim do siebie, bo wiem jakie to trudne.
Po drugie te trzy słowa, czyńmy dobrze wszystkim, znajduję w Szkole Nawigatorów.
I to jest piękne!
Wawrzyniec @Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 21:56 |
Panie Andrzeju,
w naszych brzezińskich comiesięcznych mszach świetych za Gabriela i całą Wspólnotę tego bloga już Pana właczyłem do bandy. I bardzo sie cieszę, że Pan do niej dołaczył. Szkoda, że nie poznaliśmy się w Tłokini. Ale myslę, że nic straconego. Może w Baranowie?
Z Panem Bogiem.
I wszelkich łask w nadchodzacym Nowym Roku.
Wawrzyniec z Brzezin
Andrzej-z-Gdanska @Wawrzyniec 31 grudnia 2018 21:56 | |
31 grudnia 2018 23:10 |
Serdeczne Bóg zapłać!
ewa-rembikowska @Andrzej-z-Gdanska | |
31 grudnia 2018 23:16 |
Najlepszego! Piękne i mądre życzenia.
Paris @Andrzej-z-Gdanska 31 grudnia 2018 18:00 | |
1 stycznia 2019 03:26 |
Dziekuje...
... i wzajemnie... i bardzo piekny baner !!!
qwerty @Andrzej-z-Gdanska | |
1 stycznia 2019 09:57 |
Życzenia są piękne i trafne w diagnozie. Dziękujemy. Na drugim planie jest pytanie: jakie narzędzia dobierać w dochodzeniu dobrem do grup społecznych, które gardzą nami i specjalizują się w czynieniu zła? Czynienie dobra jako metoda konfrontacji z patologią w jej dystryktach - piękne przesłanie i o dziwo bywa skuteczne.
Andrzej-z-Gdanska @qwerty 1 stycznia 2019 09:57 | |
1 stycznia 2019 10:56 |
Czytając Pana wypowiedzi i trochę znając to co Pan robi, trudno jest o odpowiedź, bo jest Pan "trudnym przeciwnikiem". Adam Doboszyński był żarliwym katolikiem, ale w ostateczności poszedł w marszu na Myślenice. Właśnie chodzi o tę ostateczność. Z drugiej strony są święci. Każdy z nas w każdej sytuacji jest zmuszony sam podejmować decyzję. Wolność to nie jest nic łatwego. Dlatego chyba, czasami łatwo przychodzi z niej zrezygnować, bo jest "ciężka" do uniesienia.
Poza tym nie jest łatwo odpowiedzieć nawet w kilku zdaniach.
Natomiast w kategoriach przedstawianych przez Św. Pawła wszystko jest proste, ale człowiek (ja na przykład) zbyt mocno "trzyma się" ziemi.
Andrzej-z-Gdanska @Paris 1 stycznia 2019 03:26 | |
1 stycznia 2019 11:02 |
"Zapuściłem żurawia" aparatem fotograficznym do lekko opuszczonego, albo tak mi się zdawało, parku sanatorium w Dusznikach Zdroju Podgórzu w październiku.
qwerty @Andrzej-z-Gdanska 1 stycznia 2019 10:56 | |
1 stycznia 2019 17:02 |
tak, rola Świętych jest niedoceniana; - zawsze podkreślamy, że nadzieję i zręby metodyki w konfrontacji należy 'ściągać' z repertuaru Świętych, od św. Rity poczynając a na św. Stanisławie Kazimierczyku kończąc, po prostu do własnego losu nalezy dopasowywać zachowania Świętych
Paris @Andrzej-z-Gdanska 1 stycznia 2019 11:02 | |
1 stycznia 2019 17:19 |
Warto bylo.