Ocena bieżącej sytuacji ekonomicznej w Polsce, marzec 2025 rok
Zdarza się czasami, że potrzebuję na szybko jakiś pewnych danych ekonomicznych, a w internecie jest mnóstwo informacji. Kiedyś nawet przeglądarka Chrome chwaliła się ile tych informacji znalazła i w jakim czasie. Informacji jest tyle, ale tej, którą potrzebuję nie mogę znaleźć szybko. Dlatego postanowiłem umieścić bardzo ładne i przejrzyste wykresy z pewnego źródła. Poza tym jest to ciekawe doświadczenie z innego punktu widzenia. Życzliwe i bardzo życzliwe media i bardzo rzetelne zalewają nas informacjami na temat sytuacji ekonomicznej, która jest gorsza niż fatalna. Okazuje się, że wcale nie jest tak źle, jak wynikałoby z mediów. Jak ktoś chce może posłuchać całość zawierającą wyczerpujący komentarz, na tle podawanych danych.
Data publikacji: 13 marca 2025
Konferencja prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP, dotycząca oceny bieżącej sytuacji ekonomicznej w Polsce.
https://nbp.pl/ocena-biezacej-sytuacji-ekonomicznej-w-polsce-marzec-2025/
na czerwono - marcowa projekcja inflacji;
na niebiesko - inflacja CPI (cen towarów i usług konsumpcyjnych) - realizacja;
na zielono - cel inflacyjny NBP.
tagi: polska ekonomia pkb inflacja 2025
![]() |
Andrzej-z-Gdanska |
13 marca 2025 16:26 |
Komentarze:
![]() |
ArGut @Andrzej-z-Gdanska |
13 marca 2025 16:41 |
Lubię wystąpienia pana Adama Glapińskiego. On jest jak niezły JoUtJUber ... równie dobry jak inni panowie profesorowie, którzy mają swoje kanały ...
No i MAMY SUKCES ... NAJWYŻSZA INFLACJA od dwóch dekad ... WZROST PODATKÓW ...
![]() |
valser @Andrzej-z-Gdanska |
13 marca 2025 17:14 |
Uncja zlota poszla o 50% do gory w ciagu ostatnich dwoch i pol roku.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @ArGut 13 marca 2025 16:41 |
13 marca 2025 17:15 |
Nie wiem co napisać w odpowiedzi, bo wpływ sytuacji ekonomiczno-gospodarczej na każdego z nas jest inny.
I tak należy się cieszyć, że popyt krajowy znacząco rośnie co oznacza, że ludzie mają mnóstwo kasy, ale niekoniecznie muszę to być ja.
Rząd widząc też te wykresy i to jest wada publikowania takich wykresów, "ściąga" jak to się kiedyś straszyło tzw, "nawis inflcyjny", czyli podnosi VAT na żywność oraz ceny energii w różnych postaciach. Wzrost PKB też powoduje wzrost inflacji.
Prezes NBP mówił, że pod koniec 2024 r. wzrost płac wyniósł aż 12,4% i nie każdy mógł na tym tyle skorzystać.
Za to deficyt budżetowy wynosił 60% i był najwyższy od lat '90.
Popyt krajowy dał o sobie znać, gdy zabrakło miejsc noclegowych w związku z planowaną konferencją w Gniewie!
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @valser 13 marca 2025 17:14 |
13 marca 2025 17:40 |
Tylko od początku 2025 roku dolarowe notowania złota poszły w górę o blisko 6% po zwyżce aż o 27,5% w roku 2024. Była to najwyższa od 14 lat roczna stopa zwrotu z królewskiego metalu, przewyższająca nawet zeszłoroczne dokonania indeksu S&P500. Warto też odnotować fakt, że złoto drożało pomimo bardzo mocnego dolara i realnie dodatnich stóp procentowych w USA, co jest historycznym ewenementem.
Mówimy tu tylko o rekordach w ujęciu nominalnym. W ujęciu realnym nadal pozostajemy bardzo daleko od szczytu hossy ze stycznia 1980 roku. Ówczesne 850 USD/oz. po uwzględnieniu oficjalnej inflacji CPI dla Stanów Zjednoczonych w grudniu 2024 byłoby warte blisko 3 500 współczesnych dolarów – wynika z kalkulatora inflacyjnego rządowego Biura Statystyki Pracy.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Kurs-zlota-z-nowym-rekordem-wszech-czasow-8884489.html
![]() |
OjciecDyrektor @Andrzej-z-Gdanska |
13 marca 2025 18:39 |
No jest dobrze, a niedługo bedzie jeszcze lepiej w Polsce. Trzy lata temu - sprowokowany - ogłosilem mega hosse na warszaeskiej fiełdzie, przy poziomie WIG20 1400pkt. Teraz jest juz prawie 2700, a rura w górę dopiero przed nami. Banki są silne, raportują rekordowe zyski. Rośnie też suma kredytów, ale to oznacza że zdolność kredytowa rośnie, a nie spada.
Dolar fika w dół...tu nie trafiłem. Ok. Ale euro też fika w dół...i tu trafiłem....:).
Jeśli coś się popsuje, to nagle i na skutek sytuacji ogólnoświatowej. A zatem wtedy pogorszy się wszędzie. Ale i tak wtedy najszybciej się wygrzebiemy...:).
Najciekawsze jest to, że Tuski już nie domagają się usuniecia Glapińskiego. Czyli porozumienie na najwyższym szczeblu jest zawarte.
![]() |
OjciecDyrektor @Andrzej-z-Gdanska 13 marca 2025 17:40 |
13 marca 2025 18:41 |
W 1980 uncja miała rekord chyba na 980 $....wiec dystans jest jeszcze większy
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @OjciecDyrektor 13 marca 2025 18:39 |
13 marca 2025 19:45 |
Prezes mówił jeszcze, że nowy ETS i coś tam jeszcze może podnieść inflację o 2 punkty. Na szczęście rząd nie robi nic dobrego to i w złym działaniu, w gospodarce, nie "umie" mocno spieprzyć.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @OjciecDyrektor 13 marca 2025 18:41 |
13 marca 2025 19:54 |
Piszą w tekście, że jakoś to przeliczają i może dlatego tak wychodzi. :)
![]() |
Szczodrocha33 @OjciecDyrektor 13 marca 2025 18:39 |
13 marca 2025 19:56 |
I bardzo dobrze że jest dobrze.
Niech tylko minister finansów regularnie codzienne leki bierze, a będzie jeszcze lepiej.
![]() |
Szczodrocha33 @ArGut 13 marca 2025 16:41 |
13 marca 2025 19:58 |
"Lubię wystąpienia pana Adama Glapińskiego. On jest jak niezły JoUtJUber ... równie dobry jak inni panowie profesorowie, którzy mają swoje kanały ..."
On już dawno temu poszedł w jutuberkę.
![]() |
cbrengland @Andrzej-z-Gdanska |
13 marca 2025 20:12 |
Uważam, że nie ma już żadnych wskaźników, czy czegokolwiek. Świat zrobił się wirtualny. Trzeba pieniądzy, tworzy się je właśnie wirtualnie, w komputerze. Wszelkie dywagacje ekonomiczne, jakkolwiek to nazwać, straciły sens. Szkoda czasu na to już. Nadchodzą inne czasy. Jakie? Tego akurat jeszcze nie wiem. Ale staram się dowiedzieć. Jestem blisko ;-)
________
![]() |
OjciecDyrektor @Szczodrocha33 13 marca 2025 19:56 |
13 marca 2025 20:24 |
Pan nie kupił akcji polskich banków 3 lata temu i teraz ma za złe ministrowi finansów...:).
![]() |
bosman80 @Andrzej-z-Gdanska |
13 marca 2025 20:46 |
No jest dobrze :)
W kontekscie
![]() |
bosman80 @Andrzej-z-Gdanska |
13 marca 2025 20:47 |
A jak stopy przez 3 lata nie spadną :) to i bańki marż do 2027 nie zmniejsza. I będą mieć kolejne rekordy swoich zysków.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @cbrengland 13 marca 2025 20:12 |
13 marca 2025 21:01 |
No to czekam/czekamy z niecierpliwością na nowe odkrycia. :)
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @bosman80 13 marca 2025 20:47 |
13 marca 2025 21:04 |
Prezes czuwa, ale i on przyznaje, że nie wie co będzie za kolejnym zakrętem.
Coś słaby z niego "prorok". :))
![]() |
Paris @Andrzej-z-Gdanska 13 marca 2025 21:04 |
13 marca 2025 21:20 |
Ho, ho, tak, tak,...
... bystry ,,misio,, jak woda w studni !!!
Dobrze, ze wiedzial jak te ,,dwUrki po 65.000 zeta na m-c zatrOdnial,,.
![]() |
ArGut @Szczodrocha33 13 marca 2025 19:58 |
14 marca 2025 04:29 |
> On już dawno temu poszedł w jutuberkę.
A to źle?
Dla mnie to co mówi pan Glapiński jest ZROZUMIAŁE. W tym wystąpieniu najbardziej zrozumiała jest sytuacja z inflacją, ona wzrasta z powodów głównie zmian administracyjnych w podatkach. Czyli jakby rząd Donalda Hitlerowca nie podnosił obciążeń administracyjnych w podatkach to:
- to inflacja była by niższa,
- składka do EU była by mniejsza,
- ceny mediów i energi były by niższe.
A się kolega może zapytać o te ileś procent wzrotu płac, którego u siebie narazie nie zauważam, bo dla mnie on zawsze jest 3-6 miesięcy opóźniony. Ale mogę odpowiedzieć po amerykańsku :) Po okresie zwolnień, nadszedł czas tworzenia "NOWYCH MIEJSC PRACY" takich dobrze opłacanych :)
Noż Ameryka i Najlepsi Niemcy w pakiecie.
![]() |
ArGut @Andrzej-z-Gdanska 13 marca 2025 17:15 |
14 marca 2025 04:33 |
> Popyt krajowy dał o sobie znać, gdy zabrakło miejsc noclegowych w związku z planowaną
> konferencją w Gniewie!
Jak pamiętam nasze spotkanie w Krakowie, to zaliczył bym kolegę nawigatora do grupy wiekowej mojego ojca. A on mawia, niezależnie kto rządzi :
- My to już KONSUMUJEMY DOBROBYT ...
I ja się z nim zgadzam, a jak rządzi DOnald Hitlerowiec to mnie zastanawia skąd gość ma przymus, żeby podnosić VAT, inne podatki i obciążenia administracyjne ...
A nie wywiązać się z obietnicy wyborczej i nie zrobić benzyny PB 95 po 5,19 PLN? Przecież gadał, że to proste jak odbanianie komarów.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 14 marca 2025 04:33 |
14 marca 2025 05:45 |
Przymus pochodzi z agencji ratingowych oceniających wiarygodność kredytową...,:). Wyższe podatki = wyższy budżet = wyższa zdolność kredytowa. Za tym idzie wzrost inflacji, ale wzrostcinflacji = wyższe stopy procentowe = wyższe marże banków/pożyczkodawców. Oczywiście w tym procesie też istnieje "cieńka czerwona linia", po przekroczeniu której system się wali.
Prościej tego się chyba nie da wytłumaczyć..:)
![]() |
Wrotycz1 @Andrzej-z-Gdanska |
14 marca 2025 08:49 |
Niestety bilans handlowy Polski z 43 mld zmniejszył się do 3 mld PLN, wg wstępnych danych. A w ostatnim kwartale 2024 był chyba negatywny. Tak nie może długo trwać. Utrzymanie stopy procentowej na obecnym poziomie zdusi gospodarkę. Obniżenie stopy podwyższy inflację. Jedynym, chyba, wyjściem jest wzrost produktywności pracowników z obniżeniem opodatkowania, oraz obniżenie wydatków centrali. To drugie jest niemożliwe, wojna itp. a pierwsze bardzo trudne, a dla obecnej ekipy niewykonalne. Na to nakładają się wysokie koszty energii i rynek pracownika-chociaż ten już słabnie. Na poziomie Ministerstwa Finansów i NBP dobrze o tym wszystkim wiedzą ale chyba jeszcze nie mają wypracowanych jasnych kierunków działania. Stąd zatrzymanie ataków na Glapinskiego, by nie podkreślał powagi sytuacjim (ciekawe jak będzie gadał jak go wywalą). Na podstawie dotychczasowych działań tej ekipy, a właściwie braku działań-oprócz zatrzymania inwestycji i uruchomienia zagranicznych pożyczek, podejrzewam, że Morawiecki zabrał wypracowany przez 8 lat model cyfrowy gospodarki kraju, albo co gorzej zostawił w MF zafałszowany. Zanim rządzący dopracują się nowego minie trochę czasu, a kryzys ante portas. W sumie, za 1-2 lata, jak wywalą Glapińskiego, jest wysoce prawdopodobne, że będzie w postaci inflacji, dewaluacji PLN i zmniejszenie siły nabywczej oszczędności. Może też być utrzymanie stóp, brak wzrostu PKB, wzrost bezrobocia i przesunięcie apogeum kryzysu na poźniej. Na uwagę zasługuje zmniejszenie udziału zadłużenia zewnętrznego z 60% w 2015 do 25% w 2023 dokonane przez Morawieckiego. Daje to pewien zakres swobody obecnemu rządowi w zadłużaniu się za granicą. Co na pewno wykorzysta, by utrzymać w ryzach inflację przy braku wzrostu PKB. Tym sposobem kryzys zostanie przesunięty jeszcze dalej. Ciekawe, jak będzie wyglądać waloryzacja emerytur w ciągu najbliższych 10 lat? I oczywiście życzenia siły, zdrowia i szczęścia naszym dzieciom i wnukom.
![]() |
bosman80 @Andrzej-z-Gdanska |
14 marca 2025 09:34 |
"Na uwagę zasługuje zmniejszenie udziału zadłużenia zewnętrznego z 60% w 2015 do 25% w 2023 dokonane przez Morawieckiego. Daje to pewien zakres swobody obecnemu rządowi w zadłużaniu się za granicą."
Nie zakres swobody, ale to właśnie jest cel. Wraca doktryna Jacka "nikt nie jest bez VAT" Rostowskiego. Aby zadłużać się przede wszystkim za granicą, a nie dawać fajnych ofert na obligacje w kraju. Tym wszystkim, co teraz flipują nieruchami.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @ArGut 14 marca 2025 04:33 |
14 marca 2025 10:45 |
Sympatyczny gość! Proszę go pozdrowić. :)
Nasz "król europy" dostaje instrukcje sms-em, żeby mu się coś nie pomieszało. To taka moda na najwyższych szczeblach. Ursula von der liar [kłamca] też korespondowała w/s szepionek tą samą drogą. Kto "wierzy" w obietnice wyborcze sam sobie szkodzi. Wierzyć to można w Pana Boga i nic więcej, a co więcej jest od złego.
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @Wrotycz1 14 marca 2025 08:49 |
14 marca 2025 17:11 |
Znalazłem takie dane:
Deficyt handlowy Polski poszerzył się do 2,24 miliarda euro w grudniu 2024 r., wzrastając z 1,16 miliarda euro w tym samym miesiącu w ubiegłym roku, gdy eksport spadł o 0,3% do 24,70 miliarda euro w obliczu trwale słabego popytu ze strony kluczowych partnerów handlowych. Spadek był spowodowany niższymi sprzedażami w sektorze transportu, w szczególności częściami do samochodów, samochodami osobowymi i pojazdami dostawczymi. Tymczasem import wzrósł o 3,9% do 26,94 miliarda euro, napędzany większymi zakupami zarówno nowych, jak i używanych samochodów osobowych. Import dóbr konsumpcyjnych i produktów rolnych również wzrósł. Biorąc pod uwagę cały rok 2024, Polska odnotowała deficyt w wysokości 6,81 miliarda euro, w porównaniu z nadwyżką w wysokości 4,72 miliarda euro w 2023 r.
https://pl.tradingeconomics.com/poland/balance-of-trade
Morawiecki zabrał wypracowany przez 8 lat model cyfrowy gospodarki kraju, albo co gorzej zostawił w MF zafałszowany. Zanim rządzący dopracują się nowego minie trochę czasu, a kryzys ante portas.
Poproszę o kilka słów wyjaśnienia o co chodzi?
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @bosman80 14 marca 2025 09:34 |
14 marca 2025 17:12 |
...czyli jadą na oparach. ;))