-

Andrzej-z-Gdanska

Na Zachodzie bez zmian

Niemiecki dramat wojenny „Na Zachodzie bez zmian” jest największym wygranym tegorocznej ceremonii rozdania brytyjskich nagród filmowych BAFTA. Nominowany w 14 kategoriach film zwyciężył w siedmiu z nich. Film będący ekranizacją powieści Ericha Marii Remarque'a pod tym samym tytułem, zdobył nagrody za najlepszy film, najlepszą reżyserię (Edward Berger), najlepszy scenariusz adaptowany, najlepszy film nieanglojęzyczny, najlepszą muzykę, najlepsze zdjęcia oraz najlepszy dźwięk. Tym samym pobił rekord, jeśli chodzi o liczbę nagród zdobytych przez film nieanglojęzyczny.

Właśnie przed chwilą okazało się, że film zdobył 4 Oscary:

    Oscar - Najlepsza muzyka oryginalna Volker Bertelmann
    Oscar - Najlepsza scenografia Christian M. Goldbeck, Ernestine Hipper
    Oscar - Najlepsze zdjęcia James Friend
    Oscar - Najlepszy film międzynarodowy Edward Berger

Film trwa 2h 27 minut. Premiera światowa odbyła się 12 września 2022 r.

Niemcy nie wyciągnęli wniosków z tej lekcji. Kolejny raz. Czy to się może kiedyś skończyć? Czy skończy się napisaniem takiej książki?

Podtekst jest taki, że cierpieli młodzi, niemieccy chłopcy!

Inny tytuł notki:

Do czego potrzebni są (niektórzy) nauczyciele?

Pokazano nam zderzenie bezsensu (początkowo nawet sensu) z sensem wojny. W tym przypadku I Wojny Światowej.

Początkowy sens wojny przedstawiony młodym ochotnikom sprowadzał się do płomiennej i emocjonalnej przemowy nauczyciela do uczniów, że zdobędziecie Paryż albo umrzecie bohatersko z honorem. Ani jedno, ani drugie nie okazało się prawdą. Była to tylko kiepska propaganda żerująca na tym, że ochotnicy byli młodzi, a więc bez żadnego doświadczenia życiowego. Jeden z młodych ochotników sfałszował nawet podpis rodziców wyrażających zgodę na pójście do wojska. Jeszcze zanim doszło do walki propaganda zaczęła się sypać...

Trawestując tytuł filmu, można napisać, że w treści filmu nie było żadnych zmian, które towarzyszą tego typu filmom o wojnie.

Tak wygląda wojna:

 A tak wygląda kolacja generała Friedrichsa:

Gdzieś tak od 1h 30 min filmu generał rozmawia po kolacji ze swoim adiutantem, siedząc przy stole zaściełanym białym obrusem. Taki kontrast do okopów. Oficer pyta co generał będzie robił po wojnie.

Mówi:

Jestem żołnierzem. Ojciec był oficerem w tym pułku. Walczył w trzech wojnach pod Bismarckiem i wszystkie trzy wygrał. W 1871 ruszył na Paryż. Wrócił jako bohater. Urodziłem się za późno. Pół wieku bez wojny, a po co komu żołnierz gdy nie ma wojny.

Oficer:

- Ojciec był Panu bliski?

- Może w dzieciństwie. Mężczyzna rodzi się sam, żyje sam i umiera sam.

 ***

Proszę o uczciwość wobec przeciwnika - powiedział przedstawiciel cywilny strony niemieckiej.

Na to generał Ferdynand Foch powiedział, że to problem pokonanych, nie zwycięzców. Odmawiam kompromisu.

Generał francuski zapytał  Niemca: Pan śmie mówić o uczciwości?

Po podpisaniu kapitulacji ogłoszono, że zawieszenie odbędzie się za 6 godzin o godz. 11, jedenastego dnia jedenastego miesiąca.

Na zakończenie filmu dowiadujemy się:

W tym miejscu na zachodzie, front przesuwał się o kilkaset metrów raz w jedną, raz w drugą stronę. Zginęło  3 mln ludzi. W całe wojnie zginęło 17 mln ludzi.

Znaczenie tytułu książki i filmu „Na Zachodzie bez zmian”:

- był to typowy tekst niemieckich komunikatów podczas I wojny światowej z frontu zachodniego, kiedy nie miały miejsca żadne nowe wydarzenia, a w codziennych walkach ginęły tysiące żołnierzy niemieckich.

Film ma mieć wymowę antywojenną i to się udało niemieckiemu reżyserowi. Co więcej film ma upewnić widza, że współczucie należy się tylko Niemcom. Jest taki epizod jak Niemcy szukają swoich zaginionych ok. 70 kolegów i w końcu znajdują ich nieżywych. Okazuje się, że są otruci. Widz ma domniemywać, mimo inteligentnym niedopowiedzeniom, że skoro otruto Niemców to zrobili to pewnie Francuzi. Jaka jest prawda? Jednak pierwsi, jak wiadomo, zaczęli truć Niemcy i to na olbrzymią skalę. Później „dołączyli” do nich pozostali, a nie odwrotnie.

Może autor Erich Maria R. tego nie wiedział, ale reżyser w 2022 r. mógłby to sprawdzić w Wikipedii. No chyba, że chciał być wierny książce.

Z tym współczuciem jest tak, że mamy współczuć Niemcom, a mnie się wydaje, że dlatego, że nie dotarli i nie zdobyli Paryża - taki wyczuwam podtekst. Poza tym samo słowo "współczucie" zawiera „współ-„. Komu współczuli Niemcy? Reżyser zrobił dobrą robotę i film ma wzbudzać współczucie do Niemców. Czy Niemcy, obecnie, współczują komuś? Mogliby np.: Ukraińcom, ale nie wymagajmy zbyt wiele. No dobrze, no to może współczują sowieciarzom? Chyba nie! Oni ciągle współczują sobie! A to dlatego, że nie zdobyli Paryża (w filmie), a teraz, że nie mogą robić interesów z sowieciarzami, bo te głupki nie potrafią wygrać wojny, chociaż w kontekście filmu wcale lepiej nie wypadają.

Uważam, że film warto obejrzeć, żeby przekonać się „naocznie” co Niemcy myślą o sobie i czego się domagają od nas, widzów, na temat myślenia o nich. Jest to naprawdę dobrze zrobione. Czy „nasi” nakręcą (w odpowiedzi) film? Dobrze, że chociaż domagają się reparacji. I tym optymistycznym akcentem zakończę moje przemyślenia.

Ja mogę ostatecznie współczuć tym Niemcom, że są takie głupie i ciągle dostają po d…

Jednak nie za darmo. Niech się „odpieprzą od Polski” trawestując zdanie słynnego mędrca Adama M. Nie jestem pewien czy mógł to powiedzieć czy napisać w poematach Adam Mickiewicz.

Niemcy maja wybitnych filozofów, pisarzy. Jeden z takich wybitnych pisarzy Erich Maria Remarque napisał nawet książkę pt. „Na zachodzie bez zmian”. Dla kogo ją napisał i kto miał odrobić tę lekcję? Niemcy jej nie odrobili. Drugim celem było wzbudzenie współczucia do Niemców, którzy stracili swoich młodych obywateli. I to się chyba udało.

Jeszcze jedna refleksja. W filmie nie pokazano co robili w tym czasie młodzi Francuzi. Widz nie wie, oglądając film, że to Niemcy napadli na Francję. Jest tylko, pod koniec filmu, apel generała niemieckiego, że będą bronić tej ziemi, a my nie wiemy czy to jest ziemia właśnie zdobyta czy od wieków należąca do Niemców.

Za to film został „obsypany” licznymi nagrodami. Czy nagrodzono męczeństwo Francuzów?

Na Zachodzie bez zmian (niem. Im Westen nichts Neues) – antywojenna powieść Ericha Marii Remarque’a, niemieckiego weterana I wojny światowej.

Pierwsze niemieckie wydanie ukazało się w styczniu 1929. W ciągu roku sprzedano milion egzemplarzy książki w samych Niemczech, następny milion rozszedł się za granicą. Na podstawie książki w 1930 nakręcono film pod tym samym tytułem, który zdobył dwa Oscary, w tym za najlepszy film. Dzieło wyreżyserował Lewis Milestone. Druga ekranizacja powieści powstała w 1979 r., trzecia natomiast w 2022 r.

W 1933 roku naziści z rozkazu Josepha Goebbelsa, ówczesnego ministra propagandy zabronili wydawania dzieł Remarque’a i publicznie spalili jego książki.

Fabuła

Opisana jest w niej okrutna rzeczywistość wojny oraz głębokie oderwanie od cywilnego życia niemieckich żołnierzy. Książka w dobitny sposób przedstawia wojenną rzeczywistość, niemalże z reporterską precyzją. Nie ukazuje heroicznej i bohaterskiej walki żołnierzy na froncie, ale skupia się na ich cierpieniu oraz bezsensowności całego konfliktu, uwypukla tragedię pokolenia, „którego pierwszym zawodem było robienie trupów”.

Książka opowiada o grupie szkolnych przyjaciół, którzy za namową swojego nauczyciela zaciągają się do wojska. Młodzieńcze ideały i chęć walki za kraj okazują się niczym w porównaniu z okrucieństwem wojny. Koledzy ze szkolnej ławki patrzą na śmierć innych i sami uczą się umierać.

Co mówi Wiki o autorze książki?

Na wstępie taka uwaga:

Ten artykuł od 2011-08 wymaga zweryfikowania podanych informacji.

Erich Maria Remarque urodził się  22 czerwca 1898 jako Erich Paul Remark w Osnabrück.

W wieku 18 lat został wysłany jako żołnierz na front podczas I wojny światowej. Walczył na froncie zachodnim we Flandrii w Belgii. 12 czerwca 1917 został przeniesiony na front zachodni. 31 lipca 1917 roku w pierwszym dniu bitwy pod Passchendaele odniósł pięć postrzałów (w szyję, nogę oraz prawe ramię). W szpitalu spędził 15 miesięcy i nigdy już nie wrócił na front.

Po wojnie przez dwa lata był wiejskim nauczycielem, a potem z powodów finansowych pracował jako: domokrążca, korespondent, organista, dziennikarz i w firmie kamieniarskiej.

W 1927 w zaledwie 6 tygodni napisał swoją najsłynniejszą powieść na zaledwie 192 stronach;  była to Na Zachodzie bez zmian (niem. Im Westen nichts Neues), w której opisał niesamowitą brutalność wojny z punktu widzenia dziewiętnastoletniego żołnierza, który był przedstawicielem straconego pokolenia.

Wersja niemiecka Wiki jest bardziej strawna:

Remarque uczęszczał do katolickiego kolegium  nauczycielskiego (1912-1915). Stąd w 1915 roku przeniósł się do Królewskiego Seminarium Nauczycielskiego Szkoły Podstawowej w Osnabrück.

W listopadzie 1918 roku został odznaczony Krzyżem Żelaznym I klasy, ale został zwolniony z wojska dopiero w styczniu 1919 roku. W listopadzie 1917 roku, będąc jeszcze w szpitalu, zaczął pisać swoją pierwszą powieść „O wojnie” - tak nazywał wówczas powstałe teksty.

Stąd wynika tak szybkie napisanie książki.

Od 1 stycznia 1925 do 15 listopada 1928 Remarque pracował dla gazety Sport im Bild, wydawanej przez Hugenberg Group. Jego powieść „Na Zachodzie bez zmian” zaoferował Remarque w 1928 wydawcom S. Fischerowi i Ullsteinowi, którzy reprezentowali lewicowo-liberalny kierunek. W marcu 1928 r. S. Fischer Verlag odrzucił przedłożone szkice, a w sierpniu Ullstein przyjął powieść. 10 listopada rozpoczął się przeddruk w Vossische Zeitung, ale 15 listopada 1928 roku Remarque otrzymał bez wypowiedzenia zwolnienie z pracy w koncernie Hugenberg.

Narodowi socjaliści rozpowszechnili pogłoskę, że był Żydem, że naprawdę nazywał się „Kramer” ( czytane od tyłu nazwisko Remark) i że w ogóle nie brał udziału w wojnie. Następstwem tej plotki jest błędne założenie, nadal szeroko rozpowszechnione, że oryginalne nazwisko Remarque brzmiało „Kramer”.
Jego siostra Elfriede Scholz , która mieszkała jako krawcowa w Dreźnie, została zadenuncjowana za wypowiedzi przeciwko reżimowi nazistowskiemu, że wojna była już przegrana, i skazana na śmierć w 1943 r. przez prezesa „ Sądu Ludowego ” , Rolanda Freislera , za „ osłabienie siły militarnej ”. Została stracona na gilotynie. Freisler powiedział w trakcie egzekucji: „Twój brat nam uciekł, ty nam nie uciekniesz”.

Powieść rozsławiła na całym świecie Ericha Marię Remarque wkrótce po opublikowaniu w formie książkowej (1929) i dzięki hollywoodzkiej adaptacji filmowej Lewisa Milestone'a (1930).

W 1931 roku pisarz, po fiasku protestu przeciwko zakazowi dystrybucji filmu w Niemczech, zakupił dom „Casa Monte Tabor” w Porto Ronco i przeniósł się do Szwajcarii. W tym samym roku Remarque został zgłoszony, wraz z Nicholasem Butlerem, jako kandydat do Pokojowej Nagrody Nobla.

Willa była miejscem spotkań intelektualistów i służyła jako oaza spokoju.

Wśród tych osobistości można wymienić Marlène Dietrich, która była kochanką niemieckiego pisarza w latach 1939-1941. W 1958 roku ożenił się z amerykańską aktorką Paulette Goddard, byłą żoną i muzą Charliego Chaplina.

Z dala od światowego blichtru Villa Monte Tabor służyła jako schronienie dla artystów i pacyfistów uciekających przed nazistowskim reżimem, takich jak niemiecki intelektualista Felix Manuel Mendelssohn.

W 1933 roku, Erich Maria Remarque dowiedział się przez radio, że reżim nazistowski spalił jego dzieła i pozbawił ich autora obywatelstwa niemieckiego.

W następnym roku ponownie w Ronco s/Ascona powitał wbrew sobie Paula Krönera, sekretarza Hermanna Göringa, który przybył do niego z propozycją powrotu do Niemiec pod warunkiem wydania żydowskiego wydawcy  „Na Zachodzie bez zmian”, jego ulubionego dzieła, obecnie uważanego za najszerzej czytane na świecie po Biblii. Propozycja została zdecydowanie odrzucona przez Remarqua.

Obecnie Villa Remarque desperacko szuka kupca.

Z powodu braku funduszy na pokrycie remontu, 6,1 miliona franków, które kosztowały ostatnią rezydencję pisarza Ericha Marii Remarque, willi Tabor w Ronco s/Ascona grozi wyburzenie.

Gazy bojowe

W nocy 12 lipca 1917 roku na pozycje alianckie zaczęły spadać pociski. Siedzący w okopach żołnierze nie byli tym specjalnie zaskoczeni. W pobliżu belgijskiego Ypres Niemcy atakowali regularnie. Żołnierze ententy nie pozostawali im dłużni. Tkwiące w śmiertelnym klinczu armie raz po raz bezskutecznie próbowały przełamać front. Żołnierzy nie zaskoczył też ulatniający się z pocisków gaz. Niemcy używali go już wcześniej, nawet tutaj, na błotnistych polach zachodniej Flandrii. Jeszcze dwa lata temu taki atak mógł wzbudzić popłoch, ale nie teraz. Żołnierze przecież byli na podobne zdarzenia odpowiednio przygotowani. Przed trującym obłokiem miały ich ochronić przeciwgazowe maski, w które niedawno zostali wyposażeni. Wkrótce jednak przekonali się, że to zdecydowanie za mało.

Gaz wydzielający delikatną woń musztardy atakował nie tylko układ oddechowy. Powodował ciężkie poparzenia, zadawał głębokie rany, w wielu przypadkach pozbawiał wzroku. Żołnierze umierali w niesłychanych męczarniach.
Tamtej nocy pod Ypres Niemcy zastosowali nieznany dotąd środek bojowy, który od nazwy miejscowości zwany jest iperytem. Na alianckie okopy spadło 50 tysięcy wypełnionych nim granatów. Gaz zabił i okaleczył przeszło 15 tysięcy osób.

Bojowe gazy podczas I wojny światowej stosowali wszyscy. Według wyliczeń brytyjskiego historyka Kima Colemana, Niemcy na polach bitew rozpylili 68 tysięcy ton trujących środków, Francuzi 36 tysięcy ton, Brytyjczycy zaś 25 tysięcy ton.
Po obu stronach barykady byli dowódcy, którzy mieli poważne wątpliwości. Stosowanie broni chemicznej uznawali za rzecz moralnie dwuznaczną. Wielka Wojna miała się zakończyć w ciągu kilku tygodni. Kiedy latem 1914 roku niemieccy żołnierze paradowali przed cesarzem Wilhelmem II, ten obiecał im, że wrócą do domów, zanim liście opadną z drzew. Brytyjczycy zakładali, że wojna rozstrzygnie się w siedmiu wielkich bitwach. Tymczasem fronty szybko stanęły w miejscu, armie ugrzęzły w okopach, a żołnierze zaczęli ginąć tysiącami. Ataki gazowe miały być sposobem na wyjście z impasu.

Po chemiczne środki bojowe najczęściej sięgali Niemcy. – Mieli oni najbardziej zaawansowaną technologię ich produkcji i mechanizmy współpracy świata nauki a wojskiem. Kluczową rolę odegrał tutaj prof. Fritz Haber. Ten wybitny chemik pracę na rzecz armii uważał za swój patriotyczny obowiązek. Nie wszyscy podzielali jego entuzjazm. Jego żona Kalra (Clara?), równie znana chemiczka, publicznie go skrytykowała, a kiedy rozpylony pod Ypres gaz zabił rzesze alianckich żołnierzy, popełniła samobójstwo. Haber z prac jednak nie zrezygnował. Po wojnie spokojnie wrócił do „cywilnej” nauki (dostał nawet Nagrodę Nobla za opracowanie metody syntezy amoniaku), by w czasach III Rzeszy znów zaoferować swoje usługi rządowi – to właśnie on pracował nad cyklonem B, który posłużył nazistom do uśmiercania Żydów w obozach zagłady. Ostatecznie Haber musiał jednak opuścić Rzeszę. Nowym mocodawcom nie spodobało się jego żydowskie pochodzenie. Na emigracji w Wielkiej Brytanii był bojkotowany przez część środowiska naukowego.

https://www.onet.pl/film/onetfilm/bafta-2023-na-zachodzie-bez-zmian-z-siedmioma-nagrodami-lista/q5tqfqx,681c1dfa

https://polska-zbrojna.pl/Mobile/ArticleShow/23145

https://polska-zbrojna.pl/mobile/articleshow/20507?t=Kiedys-strzegl-go-Specnaz-Historia-tajnego-magazynu-broni-atomowej

https://www.swissinfo.ch/fre/la-villa-remarque--cherche-acqu%C3%A9reur-d%C3%A9sesp%C3%A9r%C3%A9ment/30889784

https://pl.wikipedia.org/wiki/Na_Zachodzie_bez_zmian_(powie%C5%9B%C4%87)

https://pl.wikipedia.org/wiki/Erich_Maria_Remarque

https://de.wikipedia.org/wiki/Erich_Maria_Remarque

https://www.swissinfo.ch/fre/la-villa-remarque--cherche-acqu%C3%A9reur-d%C3%A9sesp%C3%A9r%C3%A9ment/30889784

 



tagi: niemcy  i wojna światowa  film  remarque  na zachodzie bez zmian  gazy bojowe 

Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 07:03
106     3047    9 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

tomasz-kurowski @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 07:33

Nie oglądałem tego filmu, ale podobno bardzo mocno akcentuje się w nim perspektywę, że Niemców potwornie skrzywdzono w Compiegne, a więc pewnie i w Wersalu. Nie pamiętam podobnych motywów z książki.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @tomasz-kurowski 14 marca 2023 07:33
14 marca 2023 08:14

Czyli idą w węgierską propagandę skrzywdzonych przez traktaty co daje im prawo wywoływania kolejnych wojen. I oczywiście prawo do prewencyjnych mordów, Niemcy nie mordują tylko prewencyjnie eksterminują.

zaloguj się by móc komentować

chlor @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 08:17

do tej pory najlepszym niemieckim wojennym filmem propagandowym był słynny "Okręt".

 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 08:26

Szczyt  szczytow...

...  ZAKLAMANIA,  OBLUDY  i  wszelkiej  hucpy  !!!

 

Swietny  wpis,  dzieki, 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @tomasz-kurowski 14 marca 2023 07:33
14 marca 2023 08:31

Może nieuważnie oglądałem film, bo nic takiego nie zauważyłem.
Jedynie rozmowy w wagonie mogły o czymś takim świadczyć.
Na rozmowy w Compiègne pojechali ci co chcieli się dogadać na temat rozejmu. Trochę ta cała delegacja była w strachu przed posądzeniem przez wojskowych o kapitulację i zdradę. Generałowie, podkreślam, generałowie chcieli walczyc - do ostatniego żołnierza.
Przewodniczącym delegacji niemieckiej był pisarz i polityk Matthias Erzberger, który coś wspominał o tym, że szkoda, że młodzi ludzie tracą życie.
Przewodniczący strony Sprzymierzonych wódz naczelny wojsk, marszałek Ferdinand Foch domagał się podpisania bezwarunkowej kapitalulacji. I tak się stało.
W filmie pokazano jak generał wykorzystał  czas 6 godzin do momentu obowiązywania rozejmu. Żeby nie zdradzać szczegółów napiszę, że "kontrowersyjnie"!

Co było potem?

W trakcie inwazji na Francję w 1940 Niemcy odnaleźli wagon z Compiègne. Zmusili Francuzów do podpisania w nim nowego rozejmu w Compiègne. Miało to uwypuklać jak bardzo odwróciły się role względem poprzedniego.

Ferdinand Foch przed wagonem kolejowym w lesie Compiègne

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozejm_w_Compi%C3%A8gne_(1918)

 

Taka refleksja:

Niemce zawsze czują się pokrzywdzeni!

Taka cecha narodowa.  :((

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @chlor 14 marca 2023 08:17
14 marca 2023 08:32

Chyba będę musiał obejrzeć, bo ten tytuł "kręci się" koło mnie.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Paris 14 marca 2023 08:26
14 marca 2023 08:36

Cały czas zastanawiam się ZA CO dostali tyle nagród.

Czy lewactwo jest ślepe? Może wzrok "zasłaniają" pieniądze?

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 08:31
14 marca 2023 09:02

Powtarzam na zasadzie głuchego telefonu, ale opisano mi to tak, że niemiecki negocjator (może i ten Erzberger) prorokuje świecko Francuzom, że narzucone Niemcom warunki będą przyczyną nienawiści u tak niesprawiedliwie potraktowanego przeciwnika. Marszałek Foch jest jednak nieugięty. Czyli Francuzi sami sobie winni tego co stało się dwadzieścia lat później. A wystarczyło nie krzywdzić biednych Niemców!

Całkiem na marginesie: mi się Compiegne bardzo dobrze kojarzy. Mamy sprawny program partnerski z tamtejszą politechniką.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 09:17

"

Ten artykuł od 2011-08 wymaga zweryfikowania podanych informacji.

Erich Maria Remarque urodził się  22 czerwca 1898 jako Erich Paul Remark w Osnabrück.

Gdzieś mi się obiło o uszy ( ze czterdzieści lat temu), że Erich Kramer wydał tę książkę pod nazwiskiem czytanym wspak. To by tłumaczyło późniejsze palenie jego książek.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 09:31

Gdy nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ...?

Z tego co w radio D powiadano to kasa na realizację tego oskarowego dzieła popłyneła z konta NetFlix'a. "Szwaby" ponownie wykręciły się sianem i zrzuciły jarzmo płacenia na innych samemu zgarniając wirtualne pochwały albo gromy ;-)))

W komentarzach (DE) po ogłoszeniu zdobywców Oskarów za ... przebijało się się, że film otrzymał nagrody m.in. dzięki tzw "Momentum'' bowiem "Im Osten nichts Neues" [26.9.2022 to śliczna data dla publikacji wywiadu].

 

O filmie głośno było od 14.2.2020. Kto w netflix wyraził zgodę na odkręcenie kurka z kasą  [The film cost $20 million.[3][8][9]] na dzieło, które wprawdzie stare ale o wymowie pacyfistycznej a w odpowiednim momencie okaże się niebywale aktualne? 

 

Dajcze (?!?)  znaczy Triumph of the Will ... i trzy kropki?

Znaki zapytania do rozpracowania.

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @atelin 14 marca 2023 09:17
14 marca 2023 09:33

 

Research[when?] by Remarque's childhood and lifelong friend Hanns-Gerd ... Rabe proved that Remarque had French ancestors – his great-grandfather Johann Adam Remarque, who was born in 1789, came from a French family in Aachen.[8] This is contrary to the falsehood – perpetuated by Nazi propaganda – that his real last name was Kramer ("Remark" spelled backwards) and that he was Jewish.[9][10]

zaloguj się by móc komentować


Andrzej-z-Gdanska @tomasz-kurowski 14 marca 2023 09:02
14 marca 2023 09:52

Faktycznie!
Przypomniało mi się po przeczytaniu:

...narzucone Niemcom warunki będą przyczyną nienawiści u tak niesprawiedliwie potraktowanego przeciwnika.

Po przesłuchaniu całego dialogu coś się "zagotowało" w mojej głowie i mózg "schował" to przede mną, żebym się nie denerwował.
Teraz emocje opadły po napisaniu notki.  :)))

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @saturn-9 14 marca 2023 09:31
14 marca 2023 10:01

Dzięki za uzupełnienie.

Teraz wiadomo dlaczego nie zaproszono prezydenta Ukrainy.

"MY" tu wszyscy razem z Niemcami o pokoju i strasznych skutkach wojny, a ten prezydent wyżej wspomniany tylko o wojnie. Jak tak można - bez wyczucia!

Ten film, a może Oskary, można odczytać jako "usprawiedliwienie" dla tych, jak zwykle tych samych, państw "miłujących pokój" - inaczej.  :(((

zaloguj się by móc komentować

chlor @saturn-9 14 marca 2023 09:31
14 marca 2023 10:10

Jasne jest że Amerykanie nigdy nie dadzą złamanej kopiejki na film stawiający w dobrym świetle działania polskego wojska i podziemia podczas II wojny.

To że nikt w Polsce nie potrafiłby zrobić takiego filmu to inna sprawa. Środowisko filmowe jest zresztą niesłychanie odległe od poczucia dumy narodowej, która jest iezbędna przy dziele propagandowym. Sama wartka akcja nie wystarczy.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

glicek @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 10:42

Niewykluczone, że czekaja nas jeszcze duszoszczypatielnyje filmy o wypędzonych w 1945 z Czechosłowacji, z Prus Wschodnich i naszych "ziem odzyskanych"?

zaloguj się by móc komentować

Paris @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 08:36
14 marca 2023 10:57

Oni  sa  ,,slepi,,  na  PRAWDE  historyczna  !!!

Ten  ,,festival,,  byl  dety  przez  tych  MATOLOW  z  royal  family,  tj.  tego  calego  Wiliama  i  Kate...  to  naprawde  SKANDAL  dla  tych  detych  ,,royal`sUF,,...

...  dno,  po  prostu  dno  !!!

 

Ale  w  tej  zbankrutowanej  i  pustej  rodzince  to  nic  dziwnego...  ,,rudy,,  Harry  tez  wczesniej  -  w  pijackim  zwidzie  -  ,,demonstrowal,,  hitlera  gesty  wiec  i  ,,ksioNRZeNca  para,,  tez  ,,sie  pojawila,,  na  takim  detym  spedzie  jak  ta  cala  BAFTA.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 11:04

Bardzo ciekawa notka. Ta willa mi się bardzo podoba. I znowu mamy Niemców "pacyfistów".

Niemcy są bardzo sprytni. W ostatnich latach w internecie, zwłaszcza na youtubie zostało rozpowszechnionych tysiące filmików i filmów pokazujących wydarzenia I WW i II WW, w których Niemcy pokazani są niekorzystnie lub bardzo niekorzystnie.

Dzięki lewicy światowej był wytworzony pewien kanon, że "wojna jest zła, bardzo zła" ale co kto robił na tej wojnie, kto zabijał, kto umierał, to mniejsza o większość.

Hollywood się postarał, żeby nawet Schindler był "fajnym eleganckim facetem"a  Amon  Göth z SS, kawał bestii z mordą urodzonego mordercy został zagrany przez finezyjnego, niskiego i eleganckiego Ralpha Fiennesa.

Polański się postarał aby najbardziej zapamiętaną postacią w filmie "Pianista" był niemiecki meloman z Wehrmachtu Wilm Hosenfelf a Polacy, którzy pomagali przez całą okupcję jako bezimienna dzika banda prostaków wyłudzających zegarki.

Tymczasem w internecie Niemcy za wojnę I i II zaliczyli parę ciosów.

Np. piosenka zespołu Sabaton "The Attack of the Dead Men" zaliczyła 41 mln klików. A jest to piosenka o bitwie o rosyjską twierdzę Osowiec , w której to bitwie Niemcy 6 sierpnia 1915 r. użyli gazów bojowych przeciwko rosyjskiej obsadzie obsadzie tej twierdzy (ok. 2 tysiące żołnierzy).

Kiedy gaz opadł i Niemcy przecięli druty aby "skonsumować zwycięstwo" z ziemi podniosły się niedobitki (ok. 60-100  żołnierzy) 13  i 8  kompanii 226 Ziemlańskiego Pułku Piechoty pod dowództwem porucznika Władimira Kotlińskiego i ppor. Władysława Strzemińskiego (tak, tego Władysława Strzemińskiego co został malarzem i ożenił się z Katarzyną Kobro) i ruszyły  , plując krwią , na bagnety na Niemców. Ci w przekonaniu, że nikt nie powinien przeżyć zmasowanego ataku chemicznego, rzucili się w panice do ucieczki (ok. 6000 sołdata dowodzonego przez samego Paula Hindenburga). Ostatecznie, umierając Kotliński przekazał dowództwo ppor Krzemińskiemu, który "dokończył bitwę".

Niemcy już przed bitwą przygotowali się do pochówku zwyciężonych Rosjan (jak się okazuje i Polaków też) na dużą skalę.

https://www.youtube.com/watch?v=-AFdwoyNT24

Takich filmów w sieci były setki a może tysiące, chociaż więcej o II WW. Tak więc film "Na Zachodzie bez zmian" to może być balsam dla kawiorowej lewicy jak również dla propagandy rosyjskiej, która też obecnie "chce pokoju" i "po co ta wojna", ale ciężko będzie Niemcom po raz kolejny zagrać rolę "gołąbka pokoju" za niewielkie pieniądze. Nie ma już zresztą Marleny Dietrich, żeby wzmocniła przekaz.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 10:01
14 marca 2023 11:05

O  tak...

...  sie  okazalo  w  pelnej  okazalosci  !!!

No  i  jeszcze  do  tego  ciagle  pApowanie  tego  ,,pSZesladowanego,,  Nawalnego...  dobrze,  ze  juz  znamy  ten  ,,modus  operandi,,

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @pink-panther 14 marca 2023 11:04
14 marca 2023 11:18

Dzięki za piękne uzupełnienie.

Jeszcze fragmencik z artykułu:

22 kwietnia 1915 roku pod Ypres Niemcy wypuścili w kierunku nieprzyjacielskich okopów 150 ton chloru. Na pole walki został on przetransportowany w 20- i 40-litrowych butlach, które specjaliści z pułku chemicznego przez kilka tygodni wkopywali w ziemię. Kiedy wiatr powiał w kierunku alianckich pozycji, odkręcili zawory. Ulatniający się chlor wydusił tysiąc francuskich żołnierzy, kilkanaście tysięcy zaś uczynił niezdolnymi do walki. Sami Niemcy byli tak zaskoczeni skutkiem ataku, że nie zdołali przeprowadzić natarcia, które ostatecznie przełamie front.

Półtora miesiąca później Niemcy rozpylili 264 tony chloru na froncie wschodnim – pod Bolimowem w okolicach Skierniewic. – Z raportu rosyjskiego oficera, ppłk. De Lazariego, wynika, że 31 maja gaz zabił 1183 osoby, a zatruł około dziesięciu tysięcy żołnierzy. Ale już warszawski lekarz Michał Montrym-Żakowicz podaje, że około 60 procent ofiar, które później trafiły do szpitali, zmarło w ciągu pięciu tygodni od ataku – informuje Jacek Czarnecki, dziennikarz, współautor książki „Ślady i świadectwa Wielkiej Wojny nad Rawką i Bzurą”. Ostatecznie jednak Niemcy, podobnie jak na zachodzie Europy, nie zdołali przełamać frontu. 12 czerwca i 6 lipca przeprowadzili na tym odcinku kolejne ataki, które pochłonęły kolejne tysiące ofiar.

Aby ustrzec się przed duszącym chlorem, armie walczące na frontach Wielkiej Wojny wprowadziły do powszechnego użycia maski przeciwgazowe. Wtedy Niemcy poszli krok dalej i zaatakowali gazem musztardowym.

https://polska-zbrojna.pl/Mobile/ArticleShow/23145

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 11:18
14 marca 2023 11:31

Książkę "Na Zachodzie bez zmian" musiałam przeczytać wieki temu, bo było chyba w kanonie lektur uzupełniających. Albo może przeczytałam, bo wtedy wszystko czytałam jak leci (nawet sowieckie politgramoty z lat 50-tych, co się ostały w zapomnianych regałach w kącie biblioteki, bo w zasadzie nie powinno ich być- za Gomułki były zniknięte).  No więc zaliczyłam Rematque'a i serię "08/15" i z perspektywy czasu mam wrażenie, że najbardziej nawet "antywojenny literat niemiecki" nie podejmował tematów, które naprawdę deprecjonowałyby wizerunek Niemców.  W tych sprawach jest plemienna cicha niemiecka zmowa: o Niemcach tylko dobrze albo wcale. A spece od fabuł zawsze potrafili znaleźć "dobrego Niemca", co ciekawe, głównie wśród autorów anglosaskich. W roli "złych" zostali obsadzeni SS-mani, ale , jak wiadomo, w realu nic złego SS-manom nic się nie stało po tej wojnie.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 11:34

Film przede wszystkim pokazuje pruski charakter Niemców. Ci prości żołnierze, którzy szli do ostatniego ataku są takimi samymi padalcami jak ich dowódca. Pruski ordnung. Wykonać nawet najbardziej zidiocialy rozkaz. Zabijać do końca, a potem powiedzieć, że się wykonywało tylko rozkazy, chociaż dokonało się ludobójstwa. Ja głównego bohatera widziałam już w mundurze SS. Na pewno by tam się znalazł, bo to wynika z ich charakteru. Dziejowe biedactwa, których nikt nie rozumie, ale wszyscy wokół winni jak im coś nie wyjdzie... 

zaloguj się by móc komentować

zkr @pink-panther 14 marca 2023 11:04
14 marca 2023 11:51

>  dla kawiorowej lewicy jak również dla propagandy rosyjskiej, która też obecnie "chce pokoju" i "po co ta wojna",

problem jest nie tylko z lewica - mnie zastanawia, ze czesc republikanow wyraza poglady zbiezne z interesem Rosji:

https://www.tvp.info/68481794/amerykanski-senator-ron-desantis-nie-chce-zaangazowania-usa-w-wojne-na-ukrainie-nazywa-ja-sporem-terytorialnym-z-rosja

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @zkr 14 marca 2023 11:51
14 marca 2023 12:21

Republikanie muszą się czymś "pięknie różnić" od demokratów, więc od prawie roku na youtubie nadaje co najmniej trzech "ekspertów" amerykańskich, którzy oskarżają USA i NATO, że "posuwając się na Wschód WBREW ustaleniom ZMUSIŁY ROSJĘ, KTÓRA SIĘ BOI do ochrony mniejszości rosyjskiej". Oczywiście Fox News , który popierał Trumpa, również atakuje Bidena. Wszystko zależy od tego, jakie jest nastawienie kompleksu zbrojeniowego USA, który ciągnie gospodarkę i tworzy miejsca pracy. Dzięki "finansistom" dużo przemysłu w USA raczej nie zostało. Poza tym dzięki wojnie na Ukrainie armia i przemysł USA pozbywają się zapasów, podobnie jak Polska. 

Więc ilość wielbicieli pokoju wśród republikanów zależy od tego, kto kogo sponsorował i będzie sponsorował w nadchodzących wyborach.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @pink-panther 14 marca 2023 11:31
14 marca 2023 12:25

Na szczęście dla mnie w technikum było mniej lektur do przeczytania.

Teraz tak mi wpadło do głowy, że Niemców dzielimy na dobrych (oczywiście większość), nieliczni naziści (z Marsa), oraz SS-mani nie wiadomo z jakiej planety.   :))

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Matka-Scypiona 14 marca 2023 11:34
14 marca 2023 12:35

Nie mogę się z Panią nie zgadzać, ale...

...jeśli dobrze pamiętam:

jest taki moment w filmie gdy bohater, młody Niemiec spotyka się  oko w oko z przeciwnikiem (niewiadomego pochodzenia). Są sami. Rozpoczyna sie walka o życie, o przetrwanie! Młody Niemiec nie ma wyjścia. Tylko jeden z nich przeżyje. Dramatyczna walka wydaje się bez rozstrzygnięcia. W końcu nadludzkim wysiłkiem, z obrzydzeniem, Niemiec - nie zabija - pozbawia życia przeciwnika i od razu tego żałuje i próbuje przywrócic go do życia. Niestety, z przykrością stwierdzają widzowie, że nie udaje się przywrócić przeciwnika do życia. Czy to czasem nie jest wina przeciwnika, który nie współpracuje w pokojowym duchu! Tego niestety nie wiemy! W takiej rozterce zostawia nas reżyser.   :(((

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 12:25
14 marca 2023 12:38

Dokładnie tak: większość to "dobrzy Niemcy" jak Remarque i bohaterowie jego powieści, nieliczni "naziści" (z MArsa)- w sumie nie więcej niż 10-20 sztuk i oczywiście "SS-mani z niewiadomo jakiej planety" a zwłaszcza nie z planety holenderskiej":)))

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 12:35
14 marca 2023 12:43

Ciekawe, jak "żałowali" Niemcy, kiedy już spalili polskich jeńców wojennych w stodole raz we wrześniu 1939 a drugi raz w 1945 gdzieś na Wale Pomorskim.

Ale w przypadku filmu można te niuanse pokazać wolno i detalicznie, żeby się w te puste łby na widowni - dokładnie wdrukowało. Niemcy podobnie jak Rosja mają gigantyczne budżety na promocję wizerunku za granicą. W przeciwieństwie do III RP, której władze wydają gigantyczne budżety na opluwanie Polski i Polaków za granicą.
No ale "wybuchła" ta wojna na Ukrainie i wszystkie schematy się posypały.

zaloguj się by móc komentować

zkr @pink-panther 14 marca 2023 12:43
14 marca 2023 13:08

> W przeciwieństwie do III RP, której władze wydają gigantyczne budżety na opluwanie Polski i Polaków za granicą.

Moze powinnismy isc w te strone - niezalezne, lokalne inicjatywy:

https://starogardgdanski.naszemiasto.pl/film-o-zbrodni-w-szpegawsku-trafil-na-pokaz-konkursowy/ar/c13-8011645

" - Zrobiliśmy ten film, aby trwale upamiętnić wydarzenia z początku II wojny światowej, które miały miejsce na Kociewiu – powiedział Sebastian Bartkowski reżyser i producent filmu. – Zrobiliśmy go dla wszystkich rodzin, które straciły swoich bliskich w Lesie Szpęgawskim, aby opowiedzieć o hekatombie, o której oprócz Pomorzan, nikt nie wie – podkreślał reżyser podczas premiery filmu w Starogardzie Gdańskim. "

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @pink-panther 14 marca 2023 12:43
14 marca 2023 13:25

Niemcy podobnie jak Rosja mają gigantyczne budżety na promocję wizerunku za granicą. 

Nie chce a musze z Panią się niezgodzić. Otóż okazuje się, że kasa na ten film popłyneła od właścicieli netflix'a. A te oskary to taka klasyczna ustawka coby kasa sie zwróciła. Eksperci w hameryce są znawcami tego jak ten tego money wycisnąć z wystraszonej publiczności bowiem Im Osten Nichts Neues : krew się leje i jakoś temat wypada zakończyć bo magazyny spustoszały a krwi pod fundamenty NWO wystarczająco sporo popłyneło.

 

Ten, tzw 'gigantyczny budżet' mają Niemcy ale wirtualnie i wisi w powietrzu tych 100 miliardów tEuro, które kanclerz/premier Scholz ponad rok temu zapowiedział na zbrojenia. [Dokładnie mówiąc 30 miliardów już zostały wycelowane ale jeszcze nie odpalono umów.] Więc czekamy na splot wydarzeń w najbliższych dniach i tygodniach.

zaloguj się by móc komentować

SilentiumUniversi @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 11:18
14 marca 2023 13:37

Przy zdobywaniu twierdzy Osowiec (podlaskie) niemiaszkom nie poszło już tak dobrze, pomimo użycia chloru https://www.polska.travel/pl/muzea/twierdza-osowiec

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 14 marca 2023 11:04
14 marca 2023 13:40

Ja,  uwazam,  Pani  Panther`o,  ze...

...  Niemce  NIGDY  nie  byli  ,,sprytni,,  i  NIE  BEDA  !!!

Sa  za  to  bezczelni  i  zuchwali,  do  tego  toporni,  przewidywalni  i  nudni  jak  FLAKI  z  OLEJEM...  i  tak  sie  sklada,  ze  i  tym  razem  zalicza  pare  solidnych  ciosow  za  haniebny  udzial  w  wojnie  przeciw  Ukrainie,...  bo  nie  tak  dawno  zapodano  -  w  internecie  -  ze  wlasnie  po  stronie  kacapow  walczy  w  Ukrainie  okolo  60-80  ,,extremistUF,,  zrekrutowanych  w  Niemcach  !!!

 

Wiec  LOMOT  bedzie,  a  ,,golabka  pokoju,,  na  pewno  NIE,

zaloguj się by móc komentować


Paris @zkr 14 marca 2023 11:51
14 marca 2023 13:55

Tylko  jak  sie  USA...

...  ,,rwie,,  do  odbudowy  Ukrainy  po  wojnie,  tj.  nasr*nia  Ukrom  pustych  ,,kredytUF,,  ktore  Ukry  beda  musialy  splacac  ,,do  usr*nej  smierci,,  swojej,  swoich  dzieci  i  wnukow  -  to  juz  ,,sporu  terytorialnego,,  ten  CYMBAL  i  drobny  cFaniak  juz  pewnie  NIE  WIDZI  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @zkr 14 marca 2023 13:08
14 marca 2023 14:02

Oooo,...

...  i  to  jest  to  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @saturn-9 14 marca 2023 13:25
14 marca 2023 14:06

No  prosze,...

...  jaki  ten  Netflix  to  MENDA  ZAKLAMANA  jest  !!!

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 08:32
14 marca 2023 15:53

"Chyba będę musiał obejrzeć, bo ten tytuł "kręci się" koło mnie."

Warto.

"Das Boot" [Okręt] film Wolfganga Petersena z 1981 roku z Jurgenem Prochnowem w roli głównej to majstersztyk,

zarówno warsztatowy jak i propagandowy. No i do tego sukces kasowy.

Role ustawione są tak że tylko jeden właściwie oficer jest zagorzałym nazistą, zresztą nielubianym przez resztę załogi U-boota z kapitanem na czele [gra go właśnie Prochnow].

Cała załoga okrętu to dzielni i prawi młodzieńcy, ze zgrozą obserwują trafiony przez nich statek z konwoju, na powierzchni i płonących ludzi wskakujących do morza z rozlaną ropą,

oburzając się że inne statki nie pospieszyły z pomocą i nie zabrały rozbitków.

Na samym początku filmu pojawia się informacja że z 40 tysięcy ludzi służących na okrętach podwodnych zginęło w czasie wojny ok 30 tysięcy czyli 70%.

Rzeczywistość odbiega diametralnie od wizerunków postaci pokazanych w tym filmie.

Ze wszystkich formacji wojskowych właśnie załogi u-bootów były najbardziej zindoktrynowane i nasączone hitlerowską propagandą.

Często strzelali do rozbitków z zatopionych alianckich okrętów, albo uczepionym jakichś szczątków czy szalupy ratunkowej, poranionym i cierpiącym z głodu i pragnienia, rzucali jakieś kawałki chleba i odpływali, zostawiając ich na pewną śmierć na pełnym morzu.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @zkr 14 marca 2023 13:08
14 marca 2023 15:59

To dobry pomysł.

Nie ma co się oglądać na pomoc, itd, tylko wziąć sprawy w swoje ręce.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Szczodrocha33 14 marca 2023 15:53
14 marca 2023 16:02

Dzięki.

To wygląda na temat na następną notkę w podobnym stylu.

Zapewne tych filmów opartych o "fakty" (wygodne Niemcom) jest więcej, a może tylko takie są.  :))

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @SilentiumUniversi 14 marca 2023 13:37
14 marca 2023 16:04

Na stronie jest napisane, że trzeba poświęcić 8 godzin na zwiedzanie całego kompleksu!

zaloguj się by móc komentować

zkr @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 15:59
14 marca 2023 16:22

> Nie ma co się oglądać na pomoc, itd, tylko wziąć sprawy w swoje ręce.

Mieszkajac w Gdansku nie slyszalem o Szpegawsku(!). Dopiero na Kociewiu dowiedzialem sie od ludzi co tu sie dzialo.
O KL Stutthof wszyscy wiedza ale temat eksterminacji ludnosci polskiej w licznych egzekucjach jest juz mniej znany. Tak jakby komus zalezalo aby za duzo o tym nie mowic. OK, czasami sie pojawi w mediach temat Piasnicy ale to wszystko.
A Niemcy zaczeli ostro "czyscic" Pomorze juz od samego poczatku wojny ( Intelligenzaktion na Pomorzu ).

zaloguj się by móc komentować

zkr @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 08:32
14 marca 2023 16:27

> Chyba będę musiał obejrzeć, bo ten tytuł "kręci się" koło mnie.

Na cda.pl jest dostepny.

zaloguj się by móc komentować


klon @Andrzej-z-Gdanska 14 marca 2023 08:36
14 marca 2023 17:24

Za co? Za pieniądze lokowane w amerykańskich obligacjach? Za kontakty Petera Thiela? Za czołgi wysyłane na  Ukrainę?  A może po prostu podniesienie samooceny? Próba zmycia niezmywalnych plam?

zaloguj się by móc komentować

klon @pink-panther 14 marca 2023 12:38
14 marca 2023 17:36

 SS-mani? Z Księżyca! 

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @saturn-9 14 marca 2023 13:25
14 marca 2023 17:38

Pisząc o "budżetach" nie miałam na myśli tego jednego filmu. Chodzi mi o całościowe roczne lub pięcioletnie budżety na promocję. Obejmującą nie tylko jeden film ale wiele przedsięwzięć.I odnoszę to do naszych możliwości.

Ten konkretny film czyli "All quiet on the Western Front" dostał na produkcję (produkcja niemiecka) 20 mln USD czyli ok. 80 mln zł. Produkcja, scenariusz, aktorzy są niemieccy. Netflix robi dystrybucję. Oskar to element promocyjny i tam też trzeba mocno posmarować.  A Niemcy (i Ruscy) to potrafią. Dlatego "niemiecka kultura" i "rosyjska kultura" to "wielkie kultury są":)))

U nad budżet 10 mln złotych na film kinowy to jest rzadkość.

Inna sprawa, że Niemcy od bardzo wielu lat nie mają dobrych filmów. Ostatnie dobre filmy były w latach 30-tych. Czasem zdarzy się pojedyncza sztuka , jak "Das Boot" np.

Po roku  90-tym nikt w tych okolicach nie robi dobrych filmów: ani Niemcy, ani Ruscy . ani my. Coś się zacięło.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @zkr 14 marca 2023 13:08
14 marca 2023 17:42

Rzeczywiście ludzie "biorą sprawy w swoje ręce" i próbują utrwalić jakoś obraz tragedii, jakie miały miejsce w ich okolicy. I dobrze, że są takie inicjatywy. Ale to nie wyjdzie poza lokalne pokazy i konkursy. To robią Polacy dla Polaków. Nie ma kasy na zrobienie profesjonalnego dokumentu, który mógłby być prezentowany w innych krajach.

zaloguj się by móc komentować

zkr @pink-panther 14 marca 2023 17:38
14 marca 2023 17:50

> Inna sprawa, że Niemcy od bardzo wielu lat nie mają dobrych filmów.

Przyznam sie bez bicia, ze lubie Herzoga. :)

zaloguj się by móc komentować

ArGut @pink-panther 14 marca 2023 17:38
14 marca 2023 18:05

Może nie mają filmu o globalnym obszarze rażenia ale w serialach jest OK. Jeden o przekrętach bankowych był (sezon 1) w TVP VOD. Wrócę do kompa to podam linki i tytuły. U nas do dziś nie ma fajnego serialu o Amber Gold-zie czy innych przekrętach. Są jedynie flejm wojny na jutjubie.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @klon 14 marca 2023 17:24
14 marca 2023 18:05

Oni nie mają nic do wywiabiania, ani do zarzucania sobie!

Może tylko to, że trochę realizacja nie dorosła do planów.

Oni maja tylko dobry PR!

Kto tego nie rozumie, ten kiep. :))))))

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @klon 14 marca 2023 17:36
14 marca 2023 18:06

Całkiem niezły trailer. :)))

Prawie tak samo prawdziwy jak "Na Zachodzie bez zmian". :)

zaloguj się by móc komentować


chlor @pink-panther 14 marca 2023 17:38
14 marca 2023 19:14

O filmach czeskich czy węgierskich już całkiem nie słychać. Pamiętam czasy gdy w TV leciały na okrągło.

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @zkr 14 marca 2023 17:50
14 marca 2023 19:54

To jest dla tzw. koneserów ze skłonnością do udręczania się:))) Niemcy zdołali załapać się na 35 nominacji (bez NRD) i otrzymać 4 Oskary. Tak naprawdę może jeden z tych Oskarów ma jakąś wartość dla widzów. Natomiast Polska miała 13 nominacji a dostała tylko jednego -"Idę" Pawlikowskiego. A "Potop", "Noce i dnie" oraz "Ziemia obiecana" - Oskara nie dostały.

Czechosłowacja załapała się na aż 2 Oskary w latach 60-tych (Pociągi pod ostrym nadzorem i Sklep przy głównej ulicy) a na dokładkę w latach 90-tych Oscara dla filmu "Kolya". Z tego wynikać może, że jednak komitet oskarowy kieruje się względami pozaartystycznymi:)))

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @ArGut 14 marca 2023 18:05
14 marca 2023 19:56

Może i tak. Nie oglądam od lat telewizji.
U nas ten, kto chciałby nakręcić film o jakiejkolwiek aferze III RP, zwłaszcza takiej, w której zginął człowiek, sam powinien wcześniej obstalować trumnę:))) Nie widzę kandydatów.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @chlor 14 marca 2023 19:14
14 marca 2023 20:35

W czeskich filmach jeśli chodzi o Oscary nie było źle w tamtych czasach. Teraz wszystko oklapło tak jak u nas. Za to do nominacji do Oskara załapali się filmem na podstawie niesławnej powieści Kosinskiego. Nakręcił to niejaki Marhoul. To zakrawało na cud, że taki knot załapał się na nominację.

Węgierskie były bardzo ambitne za komuny ale teraz chyba też  im się odechciało.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @pink-panther 14 marca 2023 17:38
14 marca 2023 21:45

Ten nas tutaj interesujący film nie otrzymał, tak jak wrzucono w radio a do sprawdzenia Spotlight On Film-Funding In Germany w tej ulotce ani złamanego centa z w pocie czoła zapracowanej monetarnej krwawicy podatnika przebywającego w DE! 

Ale-dla-czego? 

Nie złożono odpowiedniego podania czy raczej olano sprawę pomimo, że nieco kręcono w DE a to jest warunkiem do otrzymania subwencji w wysokości do 25 % wydanych funduszy w tenkraj D?

Film kręcono głównie w Czechach. Cały ten zgiełk doceniono na festiwalach. Posypały się nagrody a owe 20 milionów baksów zostanie wnet wtłoczone ponownie do krwioobiegu głównego finansiera [netflix]. Ameryka potrafi!  Jeden producent to obywatel DE a ten drugi, Daniel Dreifuss, o bardzo znanym niemieckim nazwisku, okazuje się born in a Brazilian family with deep European roots, Dreifuss started his career as a representative of the Rio Film Commission in the US, ...

Czy są w filmie smaczki, złośliwości pod adresem "szwabów" ? Z tutejszych komentarzy wynika, że wręcz przeciwnie, bowiem "szwaby" jak zwykle wybielają się posypując digitalne ścieżki zapisu proszkiem persil dla pożądanego również w trzecim pokoleniu papieru

W  przyczynkach o filmie mowa jest np o nauczycielu Kantorek, który rozbudził żarliwy patriotyzm w ''heroicznej generacji'' [copy right by  BoJo] jak i o towarzyszu broni głównego bohatera Katczinsky'm. Kantorek i Katczinsky...

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Andrzej-z-Gdanska
14 marca 2023 22:20

Książki nie czytałem, filmu nie widziałem.

Z pochodnych to "Das Boot" i "Orzeł".

...

w jednym stali domku

...

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @stanislaw-orda 14 marca 2023 17:06
14 marca 2023 23:03

"30 z 40 to 75 %"

Nie kłóćmy się, byłbym całkiem zadowolony gdyby zginęło 100%.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ArGut 14 marca 2023 18:05
14 marca 2023 23:09

"Może nie mają filmu o globalnym obszarze rażenia ale w serialach jest OK. Jeden o przekrętach bankowych był (sezon 1) w TVP VOD. Wrócę do kompa to podam linki i tytuły. U nas do dziś nie ma fajnego serialu o Amber Gold-zie czy innych przekrętach. Są jedynie flejm wojny na jutjubie."

Lepiej żeby nie robili filmu o Amber Gold, bo wyjdzie taki sam śmieć jak ta "Lokatorka" o której niedawno pisał nasz gospodarz.

Przecież wystarczy spojrzeć na tego Plichtę żeby wiedzieć że to słup i przykrywka.

Aż dziwne że jeszcze żyje, bo słupy są zwykle likwidowane, najlepszy przykład to Adamowicz.

zaloguj się by móc komentować


KOSSOBOR @pink-panther 14 marca 2023 11:31
15 marca 2023 00:14

08/15. Ach, ten Kirst i nieznośny idealizm niemiecki... Czytało się, a potem... zostawały puste ręce...

A przynajmniej po Reamrque'u - zachęta do calvadosu :) No ale to już z innej jego ksiażki. Była tak modna posród młodej, ekscentrycznej inteligencji, że w Polsce wyprodukowano wódkę calvados, w czworokątnej butelce z jabłkiem na etykiecie. 

O Niemcach ktoś powiedział, że Hunów ma się albo u gardła, albo liżą ci buty /to była konstatacja po II wojnie/. Właśnie wchodzimy szparko w tę fazę gardłową... 

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @KOSSOBOR 15 marca 2023 00:14
15 marca 2023 06:45

> O Niemcach ktoś powiedział, że Hunów ma się albo u gardła, albo liżą ci but 

https://youtu.be/8MEv_54n6mI?t=130

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @saturn-9 14 marca 2023 21:45
15 marca 2023 07:36

W całych Stanach Zjednoczonych 43 miliony ludzi to potomkowie dawnych bauerów z różnych regionów Niemiec. Jest to największa grupa etniczna w USA według spisu z 2000 roku. Według tych danych, Amerykanie o niemieckich korzeniach reprezentują 17% z całkowitej populacji USA i 26% białej populacji (nie licząc Latynosów). Tylko 1,5 miliona umie porozumiewać się w języku niemieckim.
Kalifornia i Pensylwania to stany z najliczniejszymi skupiskami ludności pochodzenia niemieckiego w USA, w każdym z nich żyje ok. sześciu milionów Amerykanów o rodowodzie niemieckim.
Pomiędzy I a II wojną światową wielu niemieckich pracowników naukowych (szczególnie Żydów niemieckich) opuściło swój kraj z powodu prześladowań politycznych. Prawdopodobnie najbardziej sławnym z nich był Albert Einstein, znany jako twórca teorii względności. W latach 1931–1940 zbiegło do Stanów Zjednoczonych 114 tys. Niemców, głównie antynazistów uciekających przed reżimem III Rzeszy. Po II wojnie światowej część wypędzonych z Europy Wschodniej Niemców wyjechało do Stanów Zjednoczonych.
Trzech prezydentów Stanów Zjednoczonych może pochwalić się swym niemieckim dziedzictwem, pierwszym był Herbert Hoover (oryginalne nazwisko Huber), drugim Dwight Eisenhower (pierwotnie: Eisenhauer), trzecim zaś Donald Trump.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Amerykanie_pochodzenia_niemieckiego

zaloguj się by móc komentować

zkr @Andrzej-z-Gdanska 15 marca 2023 07:36
15 marca 2023 07:54

dodalbym to:

Język niemiecki w Pensylwanii

co do jezyka niemieckiego w USA to na wiki jest taki artykul

Legenda Muhlenberga

pisza, ze to "urban legend"

...ale czy na pewno???

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @zkr 15 marca 2023 07:54
15 marca 2023 08:50

Przeczytałem:

Legenda Muhlenberga dotyczyła pogłosek o tym, że pod koniec XVIII wieku w USA zgłoszono w Kongresie projekt ustawy wprowadzającej język niemiecki jako język urzędowy na całym obszarze USA. Wniosek przepadł przewagą tylko jednego głosu sprzeciwu. Wprowadzeniu języka niemieckiego jako urzędowego języka wszystkich Amerykanów miał się rzekomo również sprzeciwić Niemiec Frederick Muhlenberg.


Jeszcze taka ciekawostka:

Stany Zjednoczone Ameryki do dziś oficjalnie nie mają ustawowo ustalonego języka urzędowego i są jednym z niewielu krajów na świecie „de iure” (według prawa) bez oficjalnego języka urzędowego, mimo że „de facto” (faktycznie) język angielski jest powszechnie używany jako urzędowy. Jednak poszczególne stany mogą ustalać sobie języki urzędowe. Tam, gdzie jest duża liczba Latynosów, obok angielskiego jest to język hiszpański.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Legenda_Muhlenberga

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Szczodrocha33 14 marca 2023 23:03
15 marca 2023 09:07

... byłbym całkiem zadowolony gdyby zginęło 100%.

zrozumiałem że dokonała się w panu tzw 'amerykanizacja' znakiem tego w pana sercu zadomowiła sie doktryna generała Sheridana  no mercy:

The First Total Warrior

Gen. Philip H. Sheridan savaged the South and taught Bismarck that there should be "no laziness in killing."

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Andrzej-z-Gdanska 15 marca 2023 07:36
15 marca 2023 09:26

Sugeruje pan, że 'potomkowie' trzęsą netflixem?  

Pewien bloger w DE sufluje stale o istocie zwracania uwagi na niemieckie nazwiska  (deutschen Namen beachten!) Ale to jest - jak dla mnie - antyżydzizm w wersji soft ;-)

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @saturn-9 15 marca 2023 09:26
15 marca 2023 09:49

Sugeruje Pan, że większa część Niemców tak sie zamerykanizowała, że działa w stowarzyszeniach dobroczynnych non-profit?   :)))

Schodząc na ziemię, można zauważyć mozliwą rozpiętość działań od "niewinnego" lobbowania do działań jako coś w rodzaju "VI kolumny".

Szczegółów niestety nie znam.  :((

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @KOSSOBOR 15 marca 2023 00:14
15 marca 2023 11:38

Zapomniałam już, że Hans Helmut Kirst był zawodowym wojskowym. Wstąpił do Reichwehry w 1933 r. a wcześniej był członkiem Hitlerjugent. Letnie obozy Hitlerjugend, w których uczestniczył odbywały się w ...Gietrzwałdzie:))) Był też członkiem NSDAP. W 1939 r. w stopniu sierżanta (szef kompanii)  napadł na Polskę, następnie na Francję a wreszcie na ZSRR. Był to sprytny gość i nie awansował szybko (nie ciągnęło go do  heroizmu)i w 1943 r. załatwił sobie jako podporucznik robotę w Bawarii jako nauczyciel historii wojny w szkole lotniczej w Schongau.
Jakże nieszczęśliwie dla niego w tej szkole lotniczej "służył" też Franz Josef Strauß "przyszły wieloletni premier Bawarii", który po wejściu Amerykanów dostał się do niewoli podobnie jak Kirst. I ten brzydki Strauß zeznał, że "Kirst był nazistą". W dodatku jakiś czas po wojnie tenże Strauß stanął na czele Komisji Denazyfikacyjnej i dał Kirstowi bana na 2 lata dla publikowania w gazetach.

Po latach dla mediów angielskich, które wydały bardzo wiele z jego 47 książek o niemieckiej armii, powiedział co następuje: "...po wojnie nie od razu wierzył w relacje o nazistowskich okrucieństwach. „Nikt tak naprawdę nie wiedział, że jest w klubie morderców” ...:

Oczywiście w swych dziełach "wzorował się na Remarque'u" , więc zapewne inspirował go też calvados:)))

Naturalnie został lewicowcem a może kimś jeszcze, skoro dzieła wydawano mu za Żelazną Kurtyną, np. w PRL i to w dużych nakładach dla bibliotek szkolnych.

No i nie wolno zapominać, że książkę "Noc generałów" z 1963 r. ( której akcja dzieje się w 1940 "w Polsce", w której "polska policja odkrywa, że zamordowana prostytutka jest na liście agentów niemieckiego wywiadu" a śledztwo prowadzi niemiecki oficer), sfilmował już w 1967 niejaki Anatol Litvak urodzony w 1902 "na Ukrainie". Część zdjęć została nakręcona w Warszawie w rejonie placu Trzech Krzyży, gdzie było sporo kamienic zrujnowanych w czasie wojny i gdzie stanęły niemieckie czołgi a na budynek Komisji Planowania powiesili czerwone flagi ze swastykami. Zagrała śmietanka angielskich filmów: Peter O'Toole, Omar Shariff, Donald Pleasence i Tom Courtney.

A w końcu przenieśli się ze zdjęciami do Paryża, bo ci niemieccy oficerowie "byli dobrzy" i  w 1944 r. przygotowywali zamach na Hitlera. A gdzie lepiej przygotowywać zamach na Hitlera, jak nie w Paryżu:))) No i we Francji (w przeciwieństwie do Polski) był "ruch oporu", z którym owi oficerowie "nawiązali kontakt":))) Zajady się robią ze śmiechu.

Facet 3 i pół roku był na frontach i nie zauważył, że "Niemcy są narodem zbrodniarzy". Potwierdza się przekonanie, że byli prawie sami dobrzy Niemcy, czasem tylko jeden zboczeniec zamordował prostytutkę w Warszawie.

Niemcy cały czas płacili (i płacą nadal) na demolowanie Polski i demolowanie Kościoła Katolickiego w Polsce jako jedynej instytucji/organizacji z doświadczeniem państwowym. I jedyną organizacją w Polsce - broniącą racji stanu w Polsce.

A teraz widzimy, jak to działało i działa.
 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @pink-panther 15 marca 2023 11:38
15 marca 2023 12:38

 Litvak -  Litwacy – potoczne określenie Żydów przybywających do Królestwa Polskiego z rosyjskiej strefy osiedlenia, głównie z zachodnich guberni – obecnych terenów Litwy i północnej Białorusi. Główne fale emigracyjne odbyły się w latach 1891–1892 i 1905–1907.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Litwacy

cytuję:

..."polska policja odkrywa, że zamordowana prostytutka jest na liście agentów niemieckiego wywiadu" a śledztwo prowadzi niemiecki oficer...

Pewnie sprawa została umorzona, bo ten młodzieniec/zboczeniec przycisnął z miłości trochę mocniej tę panią i nie wiedział, że od tego można wyzionąć ducha. :))

 

zaloguj się by móc komentować


Paris @zkr 15 marca 2023 07:54
15 marca 2023 14:28

BARDZO  DOBRE  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 15 marca 2023 11:38
15 marca 2023 14:35

Tak...

...  posypala  sie  ta  cala  Ameryka...  i  sypie  nadal  !!!

 

A  widac  to  juz  GOLYM  OKIEM,

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska 15 marca 2023 12:38
15 marca 2023 16:08

Może trzeba obejrzeć film na youtubue żeby rozeznać te kryminalne szczegóły. Nazywa się to "Night of generals" i złapałam odcinek na Placu Trzech Krzyży:))) Min.0:21 widać kościół św. Aleksandra w głębi. Ale zapewne można znaleźć i obejrzeć całość.

Co do reżysera Litvaka, to on taki lepszy cwaniak, sorry, artysta. Urodził się w Imperium Rosyjskim ale przyłączył się do rewolucji bolszewickiej i to w Rosji Sowieckiej wykształcił się na reżysera filmowego w Piotrogrodzie/Leningradzie. Ale w 1925 r. wyjechał do Niemiec, gdzie , jak wspominał, miał "lepsze warunki do tworzenia". W Niemczech zaczął reżyserować w 1930 ale już wtedy rozglądał się we Francji i Anglii "za kontaktami". W 1933 wyjechał do  Francji , gdzie nakręcił "pierwszego Meyerlinga". Film okazał się "światowym sukcesem" i Litvak dostał zaproszenie do Hollywood. Gdzie nakręcił  w 1937 r. film  pod tytułem "Tovarich" ( Towarzysz), który miał być "komedią o białych Rosjanach na emigracji". Chodzi o majątek cara, który para arystokratów rosyjskich miała wywieźć na przechowanie za granicę.  I było przy tym strasznie dużo śmiechu.

W 1941 r. Litvak będąc już w drodze do obywatelstwa amerykańskiego zaangażował się w "pomoc dla Związku Radzieckiego" jako ni mniej, ni więcej "skarbnik Rosyjskiego Stowarzyszenia Pomocy Wojennej". W 1943 roku wyreżyserował film "Bitwa o Rosję" jako piąty film z serii rezysera Franka Capry "Dlaczego walczymy". Muzykę skomponował do niego Dimitry Tiomkin, też urodzony na Ukrainie Żyd.  W filmie ukazano historię Rosji od czasów Krzyżaków i wojny napoleońskiej ale ani słowa o komuniźmie. I oczywiście ani słowa o okupacji Polski, napaści na Finlandię czy okupację Rumunii. Praktycznie była to w 100% sowiecka propaganda. Capra musiał się z tego tłumaczyć , że "chcieliśmy, żeby nie było o polityce".

Po pokazie w USA został wysłany z filmem do ZSRR aby pokazać ten film "rosyjskiemu Sztabowi Generalnemu" aby w towarzystwie pana ambasadora miliardera Harrimanna tłumaczyć film z angielskiego na rosyjski.
Litvak dostał od Stalina jakiś order a film był pokazywany w kinach ZSRR. Kiedy kończył wojnę jako "pełny pułkownik" otrzymał wysokie odznaczenia od rządów Francji i Wielkiej Brytanii. Bo politgramotę Litvaka i Capry Churchill kazał wyświetlać w angielskich kinach. A De Gaulle - wiadomo. Wielbiciel towarzysza Stalina od pierwszej chwili.

Mimo takich sukcesów w USA po wojnie "powrócił do Europy".
W zasadzie pełnił właśnie taką rolę , jaką Litwakom przypisywali Polacy - był to sowiecki kret w Europie i USA.

 

https://en-m-wikipedia-org.translate.goog/wiki/Anatole_Litvak?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska
15 marca 2023 16:10

Kawałek "Nocy generałów'. Jak "generał przyciska prostytutkę" nie ma na tym kawałku:)))

https://www.youtube.com/watch?v=igKZqqrJxXc

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @pink-panther 15 marca 2023 16:08
15 marca 2023 17:06

Tak, to film o oryginalnym tytule "The Night of the Generals"  z 1967 roku.

Gomuka pozwolił ekipie kręcić sceny w okupowanej Polsce w Warszawie.

Oficer niemiecki poleca rozdać zabiedzonym polskim dzieciom jedzenie, podczas gdy inny szlachetny

oficer, major Grau z Abwehry zawzięcie tropi zabójcę prostytutki, licząc się z tym że może to być nawet niemiecki generał.

Ale sprawiedliwości musi stać się zadość, żeby nie wiem co.

Gdy dzielny major Grau ginie zabity przez modercę, inny dzielny francuski inspektor policji ujmuje w końcu, już po wojnie zabójcę.

Kolejna niemiecka propagandówka.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @pink-panther 15 marca 2023 16:08
15 marca 2023 17:37

Chciałem zażartować, a Pani od razu "przyszpiliła" mnie jak motyla. ;))

To jest straszne, że można wykonać tyle nikomu niepotrzebnej roboty i zmarnować tyle pieniędzy i taśmy filmowej!

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @pink-panther 15 marca 2023 16:10
15 marca 2023 17:41

Nie wiedziałem, że generałowie niemieccy tak płynnie mówią po angielsku i są tak odważni jak "nasz" generał co się kulom nie kłaniał; i do tego trzech w jednym miejscu. To chyba była komedia? ;)

Co do tego "przyciskania", ta scena jest tylko w specjalnej wersji reżyserskiej. ;)

zaloguj się by móc komentować

kpiotrzk @Szczodrocha33 15 marca 2023 17:06
15 marca 2023 17:42

"Kolejna niemiecka propagandówka."

Niezupełnie niemiecka - mamy rok 1967, a producentem jest "amerykański" zawzięty syjonista.

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Szczodrocha33 15 marca 2023 17:06
15 marca 2023 19:00

Człowiek się zastanawia, jak to było możliwe tak niewiele lat po wojnie, można było na środku Warszawy kręcić film tak słodki dla Niemców. No ale trzeba przypomnieć, że ten Litvak to prawdziwy pupil Stalina był, więc nawet Gomułka nie mógł na to poradzić.

W czasie II WW występowali w przyrodzie praktycznie sami dobrzy Niemcy plus dzielni francuscy policjanci. 1967 rok to już był czas cudu gospodarczego Erharda a niemieccy adiutanci z bunkra Hitlera w randze generałów siedzieli w dowództwie NATO we FRancji. Może dlatego zespół filmu "Night of Generals" skroili taką politgramotę.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska 15 marca 2023 17:37
15 marca 2023 19:03

Ach, jakiego "motyla' i kto "przyszpilił"? Napisal Pan bardzo potrzebną, jak się okazuje , notkę. Bo u nas jakoś zapadło milczenie po Oscarze dla niemieckich żołnierzy:))) A tak przypomnieliśmy sobie stare dobre lata i odświeżyliśmy swoją ogólną wiedzę o filmie europejskim i amerykańskim:)))

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Andrzej-z-Gdanska 15 marca 2023 17:41
15 marca 2023 19:11

To akurat jasne: film miał iść na najlepsze kasowo rynki: angielski, amerykański i reszta anglosasów. Natomiast producentami byli trzej panowie, z czego dwaj  patrioci izraelscy (nie pamiętam, kiedy Izrael negocjował odszkodowania za Holocaust od Niemiec)  Sam Spiegel i Anatol Litvak a dodatkowo dwaj: Anatol Litvak i Georges Laurau byli przed wojną powiązani z filmem niemieckim. Georges Laurau był przed wojną dyrektorem francuskiej filii niemieckiej firmy TOBIS FILM, firmy dystrybucyjnej pracującej głównie dla UFA.  A UFA to my znamy. I pana Kirsta autora książki, na podstawie której powstał scenariusz też już znamy.

Zebrali rzeczywiście gwiazdorską obsadę w tym filmie.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Andrzej-z-Gdanska 15 marca 2023 17:37
15 marca 2023 19:30

Tak...

...  to  jest  autentycznie  HORRENDUM  w  PRZEWALANIU  KASY  i  zbednej,  zaklamanej  roboty...

...  to  holilud  juz  dawno  POWINNO  BYC  ZAORANE  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 15 marca 2023 19:03
15 marca 2023 19:46

Mowe  im  odjelo...

...  PRESStytutkom,  jednym,...  nawet  o  Skolimowskim  Kinia  Rusin  i  inna  Torbicka  NIE  WYJE  !!!

Jeno  ta  deta  Bachledowna  -  aktorka  ze  spalonego  teatru  -  ,,produkuje  sie,,  na  debilnym  ,,wirtualnym  pudlu,,  i  ,,nakreNca  sOkcesem  syna,,  ale  o  ,,oskarze  dla  niemieckich  zolnierzy,,  to  nic,  zero  i  nul  !!!

No,  zwyczajnie  MOTLOCH  MERDIALNY  w  Polsce  ZANIEMOWIL  !!! 

zaloguj się by móc komentować


Andrzej-z-Gdanska @pink-panther 15 marca 2023 19:11
15 marca 2023 20:38

A UFA to my znamy.

Ja akurat przypomnę kilka zdań:

UFA GmbH (dawniej Universum Film AG) – niemiecka wytwórnia filmowa, istniejąca w latach 1917–1990 w Babelsbergu.
Wytwórnia powstała z inicjatywy Sztabu Generalnego (niem. Generalstab) Armii Pruskiej 18 grudnia 1917 poprzez konsolidację mniejszych wytwórni w tym „Nordisk” i „Decla” i stanowiła własność Republiki Weimarskiej. Celem wytwórni była produkcja propagandowych filmów o I wojnie światowej.

https://pl.wikipedia.org/wiki/UFA_GmbH

Teraz wszystko jasne!

A teraz będzie jeszcze jaśniej:

Wczesnym rankiem o godzinie 5 rano, 11 listopada 1918 roku, marszałek Ferdynand Foch podyktował Niemcom warunki kończącego działania wojenne rozejmu – mówił historyk dr Janusz Osica w Polskim Radiu.

zaloguj się by móc komentować

olo @saturn-9 14 marca 2023 21:45
15 marca 2023 20:58

jak mysle, nie wypadalo podpisywac sie dotacja pod filmem antywojennym i ogolnie niemcy w nim slabo wygladaja

sam film oceniam jako nudny, ale jakas promocje ma bo juz od dawna na cda gosci i nie kasuja

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @saturn-9 15 marca 2023 09:07
15 marca 2023 22:20

".. byłbym całkiem zadowolony gdyby zginęło 100%.

zrozumiałem że dokonała się w panu tzw 'amerykanizacja' znakiem tego w pana sercu zadomowiła sie doktryna generała Sheridana  no mercy:"

 

Bez przesady z tą amerykanizacją. Jestem Polakiem.

Niemcy też nie mieli nad nami miłosierdzia.

Nasz odwieczny wróg, wymordowali nam 6 milionów ludzi i zrównali kraj z ziemią.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Andrzej-z-Gdanska
16 marca 2023 10:12

Los Angeles (dpa) – Niemiecki film antywojenny „Na Zachodzie bez zmian” zdobył cztery Oscary. Ekranizacja powieści wyreżyserowana przez Edwarda Bergera została nagrodzona między innymi jako najlepszy film międzynarodowy. To dopiero czwarty film z Niemiec, który wygrał Oscara w tej kategorii – po „Życiu na podsłuchu” (2007 r.), „Nigdzie w Afryce” (2003 r.) oraz „Blaszanym bębenku” (1980 r.).


Berger, reżyser „Na Zachodzie bez zmian”, powiedział po ceremonii rozdania Oscarów: „Staraliśmy się wyprodukować film o naszej przeszłości i odpowiedzialności, jaką ponosimy w Niemczech za naszą przeszłość. A gdy film był już gotowy, stał się nagle opowieścią o naszej teraźniejszości.” W świetle toczącej się wojny w Ukrainie akcja filmu stała się szczególnie aktualna.

https://www.deutschland.de/pl/news/cztery-nagrody-dla-filmu-na-zachodzie-bez-zmian

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Andrzej-z-Gdanska
16 marca 2023 10:39

I jeszcze recenzja z magazynu VOGUE:

Pokolenie z żelaza lub „para butów ze strzelbą”

Zasadnicza różnica między filmem a powieścią opiera się zatem na zmianie perspektywy: to, co zostało wyrażone za pośrednictwem narracji pierwszoosobowej, u Bergera przełożono na język gestów i obrazów. Zwerbalizowane wprost przemyślenia stają się tu wizualną metaforą, która ma być dla widza odczuwalna, jeśli nie zmysłowo, to chociaż intuicyjnie (o ile to możliwe w czasach, kiedy w kinie widzieliśmy już niemal wszystko). Ów sugestywny efekt mają wywołać lekkie zmiany fabularne i przemyślana kompozycja: naturalistyczna przestrzeń pobojowisk i szaroburych zgliszczy; kontrast ciszy i spokoju natury z hałasem tego, co zostało po kulturze; zdekonstruowane ciała bez nazwisk, padające jak muchy od wystrzałów karabinów, o twarzach starannie oklejonych błotem.

Ma rację magazyn „Variety”, pisząc, że to paradoks współczesnego filmu (anty)wojennego: powinien być jednocześnie ekscytujący i odstraszający; zapewniać rozrywkę, ale nie na tyle, by wojna mogła wydać się dla widza czymkolwiek atrakcyjnym. „Na Zachodzie bez zmian” dostarcza takich dylematów: zrealizowano go z hollywoodzkim rozmachem i pedantyczną troską o wiarygodność wizualną, epicką wizję dopełniono niepokojącą muzyką Volkera Bertelmanna, dobrano znakomitych aktorów, a kanał dystrybucji dostosowano do potrzeb współczesnego widza. Teoretycznie zatem zadbano o wszystko. Mam wrażenie, że te zabiegi zapędziły jednak niemiecką produkcję w kozi róg, sytuując ją w pojemnej kategorii „filmów o okrucieństwach wojny”, którego wymowa staje się oczywista jeszcze przed naciśnięciem „play”. Chęć uczynienia pewnych metafor jak najbardziej czytelnymi popycha go też w stronę fabularnych hiperbol i rozwiązań, które na kartach powieści zdawały się nieco bardziej zniuansowane.

https://www.vogue.pl/a/recenzja-nominowanego-do-oscara-filmu-na-zachodzie-bez-zmian

 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Andrzej-z-Gdanska
16 marca 2023 10:48

Cytat z recenzji filmu na temat sprzedaży książki:

W „Święcie wiosny” Modris Eksteins opisywał, jakim elektryzującym wydarzeniem była wówczas publikacja tej książki:

[…] zaczęła się gorączka. W ciągu trzech tygodni sprzedano 200 tysięcy egzemplarzy. Sprzedanie 20 tysięcy egzemplarzy w ciągu jednego dnia nie było niczym niezwykłym. Do maja sprzedano w Niemczech 640 tysięcy egzemplarzy. W pośpiechu przygotowano tłumaczenie angielskie i francuskie (przeł. K. Rabińska).

I dalej:

Niemal z dnia na dzień utwór Remarque’a stał się, jak to ujął jeden z komentarzy, „powojennym fenomenem w dziedzinie handlu książką”. Zbyt słabo powiedziane. Sukces Remarque’a nie miał precedensu w całej historii działalności wydawniczej. W Anglii i Niemczech handel książką, który przez ostatnie dziesięciolecie poniósł duże straty, a obecnie wskutek ogólnego załamania się gospodarki na przełomie lat 1928 i 1929 znalazł się w jeszcze gorszych opałach, okazywał wdzięczność. „Remarque to nasz chleb powszedni” – dowcipkowali księgarze w Berlinie.

Lecz bestseller to zazwyczaj nie tylko owacje i fortuna, ale i mniej lub bardziej uzasadniona krytyka, ataki personalne, przetrząsanie biografii, insynuacje, środowiskowa zawiść. Nie inaczej, jak rekapituluje to Eksteins, było z „Na Zachodzie bez zmian”:

Komunistyczna lewica wyszydzała powieść jako przykład sterylności burżuazyjnej inteligencji: burżuazyjny umysł, niezdolny do odnalezienia prawdziwego źródła społecznego zamętu, uciekał się w tej interpretacji wojny do rzewnej sentymentalności i żalu. Zarówno tradycjonaliści, jak i prawicowi ekstremiści […] protestowali przeciwko językowi powieści, koszmarnym obrazom, częstym wzmiankom o czynnościach fizjologicznych, a w szczególności przeciwko scenie, w której grupa żołnierzy w pogodnym nastroju zasiada w polowej latrynie.

Sugerowano również, że u Remarque’a życie wewnętrzne i motywacje żołnierzy zredukowano do karykaturalnego minimum, a sama powieść więcej mówi o kondycji „straconego pokolenia” dekadę od zakończenia Wielkiej Wojny niż o naturze tego konfliktu. Autorowi ponadto wytykano, że „doświadczenie wojenne pisarza nie było tak wszechstronne, jak sugerowała to jego powieść, a szczególnie promująca ją kampania reklamowa”.

https://www.dwutygodnik.com/artykul/10374-obrazy-nie-dzialaja.html

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @olo 15 marca 2023 20:58
16 marca 2023 11:12

Dziękuje za sugestię to jest ciekawy film! Zależnie od punktu widzenia i ogarniania drobnych detali w których wiadoma rzecz kto tkwi.

Claudia Roth bełkotała wczoraj (w szampańskim nastroju po tylu oskarach), że winna była niemiecka biurokracja, że film nie został wspomożony z wiadomych funduszów ... Obiecała, że wszystko się wnet zmieni.

zaloguj się by móc komentować

olo @saturn-9 16 marca 2023 11:12
16 marca 2023 18:54

"wiadomo kto" zalezalo na dyskrecji, do czasu az wyjdzie szydlo...

pani ruth jest raczej dobrze poinformowana w zmianach

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Andrzej-z-Gdanska
16 marca 2023 19:24

Uderzając w moralne serce frontu wewnętrznego, w propagandzie produkowanej przez Wielką Brytanię, Francję i Stany Zjednoczone Niemcy byli przedstawiani (często dosłownie) jako potwory, a okrucieństwa zarówno rzeczywiste, jak i wyimaginowane były wykorzystywane.

Propagandowy plakat pokazuje przerażającego goryla w hełmie z napisem "militaryzm", trzymającego zakrwawioną pałkę z napisem "kultura" i półnagą kobietę, jak tupie na brzeg Ameryki.

https://www.historyhit.com/culture/anti-german-propaganda-posters-from-world-war-one/

https://www.loc.gov/resource/ppmsca.55871/

 

zaloguj się by móc komentować

zkr @Andrzej-z-Gdanska 16 marca 2023 19:24
16 marca 2023 21:02

Slyszalem swietny tekst o Niemcach.
Z jednym pogadasz. Z dwoma? OK, jeszcze da rade.
Ale gdy jest ich trzech to zaczynaja maszerowac :)

zaloguj się by móc komentować


saturn-9 @Andrzej-z-Gdanska 16 marca 2023 10:12
18 marca 2023 22:02

 

 

 

 

 

... film o naszej przeszłości i odpowiedzialności, jaką ponosimy w Niemczech ...

 

co za politycznie poprawny bełkot! 

https://www.cda.pl/video/13611280d7  wytrzymałem kwadrans. 

Od minuty 12'00'' do 12'10'': 

Bäumer PaulWiesengrund 53,  urodzony 18 listopada 1899 tak? 

Tak!

 

Tak to jest podziwu godna czujność 'władców czasu i zegara' jak i scenariusza filmowego. 18.11.1899 = '9 2 9'

Bäumer Paul  to, jak wykazali inni, konkretna osoba z epoki pierwszej światowej, jeden z asów niemieckiej luftwaffe (1896-1927); inny rocznik i od początku wojny na froncie. W biogramie jest legenda, że pisarz był pacjentem w jego gabinecie stomatologicznym.

Dzień i miesiąc urodzenia bohatera z powieści koresponduje z datą końca monarchii i narodzin Republiki Weimarskiej. Deutsches Reich zaliczył dnia 9.11.1918 ['9 2 1'] napad politycznej padaczki. Elity polityczne proklamowały niemiecką Republikę a kajzer, tak ogłoszono, abdykował. Kajzer dowiedział się o swojej decyzji dnia następnego... i wyemigrował do Holandii.

Doszło do - jak to się obecnie określa - regime change.  Sypneły się zmurszałe struktury a zarazem narodziła legenda o ciosie w plecy.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @saturn-9 18 marca 2023 22:02
19 marca 2023 09:05

Robi się coraz ciekawiej!

Ciekawe co jeszcze wyjdzie, mimo, że nikt nic specjalnego się nie spodziewa i nie zakłada wchodząc w czeluście internetu.

Korzystając z linka:

Legenda o ciosie w plecy (niem. Dolchstoßlegende i) – teoria spiskowa rozpowszechniona w niemieckich kręgach narodowych po 1918 roku, głosząca, że winę za przegraną I wojnę światową ponoszą socjaliści (rząd Eberta), którzy podpisali rozejm w Compiègne kończący wojnę.

Podpis pod karykaturą:
Karykatura przedstawiająca Philippa Scheidemanna i Matthiasa Erzbergera wbijających nóż w plecy armii niemieckiej.

Ja obejrzałem film na raty. Zakładałem, że w końcu wyjdzie jakaś prawda czasu, a wyszła tylko "prawda ekranu".

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Andrzej-z-Gdanska 19 marca 2023 09:05
20 marca 2023 08:48

...co jeszcze wyjdzie, mimo, że nikt nic specjalnego się nie spodziewa ...

 

W pierwszym kwadransie filmu przykuły moją uwagę dwie odsłony z protezami.

Pierwsza, to chwila moment, gdy ranni żołnierze [w drugiej światowej krążył w GG bon mot 'świeża rąbanka'] przesiadują pomiędzy dwoma pociągami a na jednym z wagonów znak Czerwonego Krzyża i stempel cyfrowy [czy widać 8 czy 6?].

Druga, gdy od 6'55' do 7'05'' widz ma sekund kilka na wyłapanie protezy cyfrowej '293'.  

Widz gapa czy bystrzacha? A gdy zauważy czy dozna kawalkady asocjacyjnych skojarzeń ? W sekundach, które niczym kołek penetrują oczy widać dwa rzędy skrzyń jak kokony  [zmagazynowano w nich sorty mundurowe po praniu i naprawie?]; jeden z tych kokonów ma ten wymowny 'hieroglif'. 

Na tle tych drewnianych kontenerów/kokonów zapracowana mrówka pcha wózek ze stertą ...

Jakie przesłanie może skrywać taka proteza cyfrowa?

 

Osobliwe, że liczba skrzyń jest równa po obu stronach przedzielonych pośrodku solidnym filarem, który skrywa dwie skrzynie. Czy to przypadek czy jednak znak [okultystyczny]?

Skoro film otrzymał Oskara za najlepszą scenografię i najlepsze zdjęcia to wniosek się ciśnie,  to nie jest przypadek. 

Czy w filmie jest jeszcze więcej takich osobliwości?

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @saturn-9 18 marca 2023 22:02
20 marca 2023 08:52

... 9.11.1918 ...

 

... 9th of Av, Tisha b'Av.  What do you make of all this? Jews see this as another confirmation of the deeply held conviction that history isn't haphazard; events – even terrible ones – are part of a Divine plan and have spiritual meaning. The message of time is that everything has a rational purpose, even though we don't understand it.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @saturn-9 20 marca 2023 08:48
20 marca 2023 12:21

Zdaje się, że ta "8" jest od pełnego numeru jednostki czyli "87". Najpierw dowiadujemy się ile jest "zwolnionych kompletów" mundurów, a potem oglądamy kolejnych, przejściowych użytkowników. Interes z dostarczaniem kolejnych mundurów się kręci jak na karuzeli. :((

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @saturn-9 20 marca 2023 08:52
20 marca 2023 12:22

Z linku:

Tisza B'Av, 9. dzień miesiąca Av (6-7 sierpnia 2022 r.), to najsmutniejszy dzień w kalendarzu żydowskim, w którym pościmy, pozbawiamy się sił i modlimy się. Jest to kulminacja Trzech Tygodni, okresu, w którym upamiętniamy zniszczenie Świętej Świątyni w Jerozolimie.

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Andrzej-z-Gdanska 20 marca 2023 12:21
21 marca 2023 12:57

Zdaje się, że ta "8" jest od pełnego numeru jednostki czyli "87"...

 

To chwila moment 6'38''-6'42'' a proteza nr 97841 [o ile prawidłowo odczytałem]. 

Osiem umieszczone centralnie punktuje wertkalne odniesienie. W sumie, po tzw redukcjach teozoficznych wypada 29 [Saturn?], następnie 11 [11 sefira (?) = Wiedza/Poznanie; biblijne drzewo poznania o czym w Ksiedze Rodzaju 2:9] finalnie to 2. 

Osobliwie tak się składa, że w tym linkowanym biblehub  Daath to 1874 hasło a te cztery cyferki to permutacja, która koresponduje z protezą 97841 na bydlęcym wagonie Czerwonego Krzyża. Ponownie 9/11 ?

 

Żołnierze na pace cieżarówki w kierunku frontu. Trep, porucznik, wprowadza w obszar erotycznego związku żołnierz i jego karabin a po takim wprowadzeniu: 

[15'13''-15'15''] Witam w 78 rezerwowym pułku piechoty.  [lektor powiada '78' a oryginału nie słychać]

"78" czy "87" to prawie nie ma znaczenia; nic na to nie poradzę ale film upstrzono 'znaczkami, cynkami, hieroglifami'. Owe 'siedemdziesiąt i osiem' pojawiające się w kontekście frontu i młodych 'byczków przed ubojem' odczytuję jako palec wskazujący na bractwa wykonujące zadanie bojowe dla ''władców czasu i zegara''.

Co za namolne 'czarodzieje' z okultystycznym zatwardzeniem ten film wykoncypowały ?

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Andrzej-z-Gdanska 20 marca 2023 12:22
21 marca 2023 14:40

6-7 sierpnia to wg kalendara juliańskiego czy gregoriańskiego?

bo według  Stevena Dando-Collinsa oblężenie kompleksu świątynnego w Jerozolimie AD 70 trwało od 20 lipca (ukończenie wież oblężniczych) do 30 sierpnia, a właściwy  szturm na terenie  kompleksu trwał od 15 do 30 sierpnia.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @stanislaw-orda 21 marca 2023 14:40
21 marca 2023 18:10

To nie jest na moja głowę. :)

Dla utrudnienia napiszę, że pod tym linkiem jeszcze inne daty są do rozwikłania:

https://www.chabad.org/library/article_cdo/aid/144575/jewish/What-Is-Tisha-BAv.htm

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować