PARADOKS
Jak przekonać ludzi do wiary w Boga biorąc pod uwagę fragment „Komentarza do pierwszego czytania”:
Doświadczenie życia uczy, że nie każde dobro przynosi w odpowiedzi dobro ze strony świata. Wierność Bogu i Jego Prawu, nawet połączona ze szlachetną dobroczynnością, nie zawsze owocuje błogosławieństwem spokojnego życia. Życie, słowa i czyny Jezusa, w którym wszystko się wykonało, i który przeszedł przez ludzki świat „dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich”, najlepiej pokazały, że nie wystarczy być dobrym i dobrze czynić, żeby ludzie i świat przyjęli otwartym sercem tego, który właśnie tak – w imię Miłości – żyje. Jezus jest pierwszym, w którym wypełnią się wszystkie błogosławieństwa – On pierwszy będzie ubogi i cichy, i pragnący sprawiedliwości, i czyniący pokój, i miłosierny. On pierwszy też, z ręki ludzi, za dobro, które czynił, odbierze chłostę,...
Całość pod linkiem:
http://www.mateusz.pl/czytania/2024/20240217.html
Jak przekonać ludzi do…
...czegokolwiek, jeśli jest im w miarę dobrze i żyje się w miarę spokojnie?
Przekonywanie to ciężka praca, a droga do celu jest bardzo kręta. Jeśli już uzyska się pierwszy sukces, to za zakrętem czyha porażka często niwecząca ten pierwszy sukces, a przecież pełno jest następnych zakrętów, a do tego końca nie widać.
Nasz ulubiony autor często o tym pisze i stąd widać, że martwi to go bardzo tak samo jak pozostałych Nawigatorów.
Jednak jest sposób. Trzeba wziąć sobie do serca pogrubione zdanie i nie zrażając się iść „do przodu” – przynajmniej na początek. Resztę podpowiedzą i pomogą inni.
tagi: bóg droga paradoks
Andrzej-z-Gdanska | |
17 lutego 2024 11:34 |
Komentarze:
Trzy-Krainy @Andrzej-z-Gdanska | |
17 lutego 2024 12:21 |
Dzieci tego świata w dobru doczesnym upatrują swoje cele. Gdy jakieś działanie z tym się zgadza, to mogą iść "ramię w ramię" z dziećmi Bożymi. Ale do czasu. Bo dobro doczesne można przecież spróbować innym odebrać.
Dzieci Boże mają też swoje cele doczesne, ale one mieszczą się w zakresie drogi do celu najwyższego, czyli do Królestwa Bożego. Ten cel najwyższy jest więc na bieżąco realizowany poprzez życie w łasce uświęcającej, życie w Kościele, poprzez zatem czyny moralnie dobre. Jest tu poziom i nadprzyrodzony, i zawierający się tylko w rozumnej naturze człowieka.
Poziom nadprzyrodzony też występuje u dzieci tego świata, ale nie mają łaski uświęcającej. Na tyle zatem ich postępowanie zgadza się z wolą Bożą, na ile przestrzegają prawa naturalnego. Wtedy ich uczynki są moralnie dobre. Uczynki przeciwne są moralnie złe.
Alberyk @Andrzej-z-Gdanska | |
17 lutego 2024 12:28 |
Zgadza się ;-)
Lecz to chyba nasze zadanie w życiu z którego każdy będzie rozliczony na miarę warunków i sytuacji w jakich został postawiony. Chociaż nieraz tak trudno to wszystko ogarnąć, aż człowiek wzdycha.
"Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami – mówi Pan. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami i myśli moje – nad myślami waszymi." (Iz 55,8-9)
Pozdrawiam serdecznie
Paris @Andrzej-z-Gdanska | |
17 lutego 2024 20:43 |
Witam, Panie Andrzejku,...
... wlasnie to co Pan napisal ,,na grubo,, jest NAJWAZNIEJSZE,... to ,,przekonywanie,, jest celem i sensem naszego doczesnego zycia, dotad dokad starczy sil i zdrowia !!!
I nikt nikogo nie przekona do niczego, dopoki czlowiek ,,sam z siebie,, sie nie przekona... i nie uwierzy.
W skrocie wielkim - tak to widze,
Andrzej-z-Gdanska @Trzy-Krainy 17 lutego 2024 12:21 | |
17 lutego 2024 21:17 |
Nikt nie powiedział, że będzie lekko, łatwo i przyjemnie. Czasami to dobrze, bo inaczej życie byłoby nudne.
Andrzej-z-Gdanska @Alberyk 17 lutego 2024 12:28 | |
17 lutego 2024 21:19 |
Na szczęście miłosierdze Boże jest nieograniczone.
Andrzej-z-Gdanska @Paris 17 lutego 2024 20:43 | |
17 lutego 2024 21:19 |
... i tak to jest!
Paris @Andrzej-z-Gdanska 17 lutego 2024 21:19 | |
17 lutego 2024 21:40 |
I bardzo dobrze, ze...
... tak wlasnie Pan Bog to wymyslil,